W przemówieniu wygłoszonym podczas międzynarodowego szczytu na temat wolności religijnej w Waszyngtonie chaldejski arcybiskup Irbilu zaznaczył, że Irakowi nie wystarczy międzynarodowa pomoc materialna, choć ta jest niezbędna. Konieczna jest także odbudowa godności tych, którzy cierpieli pod rządami islamistów.
„Ten proces zajmie jednak znacznie więcej czasu niż odbudowa kościołów” – zaznaczył abp Bashar Warda.
Podkreślił, że choć jego archidiecezja systematycznie się rozwija, to wciąż ponad 2600 rodzin z Mosulu obawia się powrotu w rodzinne strony – uważają, że nie jest jeszcze wystarczająco stabilnie i bezpiecznie. „Ich domów już nie ma, zostały zniszczone przez islamskich radykałów, zniknęły także miejsca pracy, obawiają się więc o swoją przyszłość, czują się niepewnie i dlatego zwlekają z powrotem” – wyjaśnił hierarcha.
Jego zdaniem Irak wymaga gruntownej odbudowy jako państwo. „Potrzebujemy stabilnego rządu, który zajmie się przywróceniem infrastruktury, dróg, kanalizacji, elektryczności, zapewni miejsca pracy, szczególnie dla ludzi młodych. Skalę problemu obrazuje choćby fakt, że ostatni publiczny szpital został tutaj zbudowany w 1986 r.” – zaznaczył abp Bashar Warda.
Celem ataku miał być czołowy dowódca Hezbollahu Mohammed Haidar.
Wyniki piątkowych prawyborów ogłosił w sobotę podczas Rady Krajowej PO premier Donald Tusk.
Franciszek będzie pierwszym biskupem Rzymu składającym wizytę na tej francuskiej wyspie.
- ocenił w najnowszej analizie amerykański think tank Instytut Studiów nad Wojną (ISW).
Wydarzenie wraca na płytę Starego Rynku po kilkuletniej przerwie spowodowanej remontami.