8 stycznia mija 55. rocznica tragicznej śmierci polskiego aktora filmowego Zbigniewa Cybulskiego. Instytucja Filmowa Silesia Film przygotowała upamiętniającą go wystawę plenerową, którą będzie można oglądać na Rynku w Katowicach.
Ekspozycja pt. "Cybulski. Aktor pośród miasta" prezentuje na kilkunastu kadrach filmowych sylwetkę Zbigniewa Cybulskiego wpisaną w dwie istotne dla niego i jego twórczości kategorie: nowoczesności i miasta. Wystawę będzie można oglądać od 5 do 31 stycznia. Wystawa została objęta mecenatem Miasta Katowice.
W ramach wydarzeń rocznicowych katowickie Kino Kosmos pokaże 8 stycznia film "Cała naprzód" (1966) Stanisława Lenartowicza - komedię przygodową, w której Cybulskiemu, w popisowym duecie, partneruje Zdzisław Maklakiewicz. Film przenosi widzów m.in. w egzotyczne plenery Afryki. Wydarzeniu w Kinie Kosmos towarzyszy wystawa w Galerii "Przed Seansem", prezentująca plakaty do filmów, w których wystąpił Zbigniew Cybulski. Plakaty pochodzą ze zbiorów Biblioteki Śląskiej; będzie je można oglądać w katowickim Kinie Kosmos do 23 stycznia.
Przedwczesna, tragiczna śmierć sprawiła, że Zbigniew Cybulski zagrał tylko w 35 filmach - m.in. w "Popiele i diamencie" Andrzeja Wajdy, "Do widzenia, do jutra" Janusza Morgensterna, "Rękopisie znalezionym w Saragossie" i "Jak być kochaną" Wojciecha Jerzego Hasa, "Salcie" Tadeusza Konwickiego i "Pociągu" Jerzego Kawalerowicza.
"Chwytał życie pełnymi garściami, jak gdyby zawsze chciał odrobić jakieś spóźnienie" - pisał o nim francuski krytyk, Marcel Martin.
Zbigniew Cybulski urodził się 3 listopada 1927 r. we wsi Kniaże na Pokuciu (obecnie Ukraina), gdzie spędził dzieciństwo, przerwane w 1939 r. wybuchem wojny. Z młodszym bratem Antonim przetrwali okupację pod Warszawą, bez rodziców. Po wojnie chłopcy zamieszkali w Dzierżoniowie. W 1946 r. na peronie starego dworca kolejowego w Katowicach spotkali się z rodzicami, którzy cudem odnaleźli się we Francji. Rodzina postanowiła zamieszkać na Górnym Śląsku. Początkowo pomieszkiwali u kuzynostwa w Katowicach na ul. Staromiejskiej. W 1947 r. Zbyszek Cybulski zdał w Dzierżoniowie maturę i wyjechał do Krakowa na studia - ukończył tam Państwową Wyższą Szkołę Aktorską. Rodzice znaleźli mieszkanie w kamienicy w Siemianowicach Śląskich, a następnie przenieśli się do Katowic na ul. Powstańców Śląskich 36 a, gdzie spędzili kolejne lata, aż do śmierci ojca, Aleksandra Cybulskiego. w 1965 r.
Następnym adresem rodziny Cybulskich został plac Grunwaldzki na Koszutce. Dziś na tym placu stoi popiersie aktora, odsłonięte w 2004 r. w Galerii Artystów. Zbigniew Cybulski często wracał do Katowic, do rodziców i brata. To w Katowicach, w rodzinnym grobie na cmentarzu przy ul. Sienkiewicza, gdzie spoczywają również rodzice Zbigniewa Cybulskiego, aktor został pochowany - zgodnie ze swoim życzeniem.
Zginął pod kołami ruszającego pociągu - do którego, spóźniony, próbował wskoczyć - na dworcu we Wrocławiu 8 stycznia 1967 r. wracając do Warszawy z planu filmu Aleksandra Ścibora-Rylskiego pt. "Morderca zostawia ślad" na próbę spektaklu Teatru Telewizji.
"Ta strata jest dla Polaków tym, czym dla Amerykanów była śmierć Jamesa Deana" - ocenił Marcel Martin dowiedziawszy się o śmierci Cybulskiego.
W kilkuset kościołach w Polsce można bezgotówkowo złożyć ofiarę.
Na placu Żłobka przed bazyliką Narodzenia nie było tradycyjnej choinki ani świątecznych dekoracji.