„Apelujemy do wszystkich stron o otwarcie okien dialogu politycznego, aby uniknąć katastrofy humanitarnej” – oświadczył 16 lutego przewodniczący europejskiego oddziału tej międzynarodowej katolickiej organizacji charytatywnej ks. Michael Landau. Ostrzegł, że w razie wybuchu wojny na Ukrainie może dojść do katastrofy humanitarnej o zasięgu, wykraczającym daleko poza ten kraj.
„Należy pamiętać o cierpieniach ludzi i o tym, że w centrum uwagi politycznej musi się znaleźć bezpieczeństwo i ochrona dzieci, kobiet i mężczyzn” – przypomniał austriacki kapłan, który na czele Caritas Europa stoi od niemal dwóch lat.
W wydanym w Brukseli oświadczeniu organizacja podkreśliła potrzebę „dialogu politycznego między wszystkimi stronami, aby zmniejszyć napięcie i zapobiec działaniom zbrojnym”. Gdyby to się nie udało, miliony Ukraińców musiałyby uciekać z domów i szukać schronienia w kraju lub za granicą. „Byłaby to katastrofa humanitarna na skalę, jakiej nie widziano w Europie od dziesięcioleci” – ostrzegła katolicka organizacja pomocowa.
Przypomniano, że w następstwie trwającego od ośmiu lat konfliktu zbrojnego we wschodniej Ukrainie tamte ziemie musiało już opuścić ponad 1,5 mln ludzi. Pracownicy Caritas szacują, że obecnie ok. 2,9 mln osób na Wschodzie kraju jest skazanych na pomoc humanitarną. Brakuje tam m.in. wody pitnej, opieki lekarskiej i artykułów spożywczych. Ewentualny wzrost wrogości spowoduje natychmiast, że znacznie zwiększy się też potrzeba pomocy dla tej ludności.
Ks. Landau, który stoi również na czele Caritas Austrii, w minionych latach wielokrotnie mówił o projektach pomocowych tej organizacji dla mieszkańców wschodniej Ukrainy. Od wielu lat otrzymują oni wsparcie humanitarne od Caritas Austrii. Projekty pomocy obejmują cały kraj, m.in. wzdłuż liczącej 420 km linii kontaktowej ze Wschodem. Chodzi głównie o zaopatrzenie ludności w produkty spożywcze, czystą wodę oraz artykuły pierwszej potrzeby. Pomoc obejmuje też wsparcie psychologiczne i socjalne, opiekę domową nad chorymi w trudno dostępnych regionach oraz opiekę nad dziećmi w ośrodkach dziennego pobytu.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.