Dlaczego to miasto jest tak ważne?
Mamy informacje wskazujące na to, że Rosja rozpoczęła desant morski z udziałem tysięcy żołnierzy pod Mariupolem nad Morzem Azowskim - podał wysoki rangą przedstawiciel Pentagonu.
Zdaniem Amerykanów po zakończeniu desantu oddziały rosyjskie zaatakują bezpośrednio Mariupol, a następnie mają być skierowane do zajęcia reszty kontrolowanej przez Ukrainę części Donbasu. Obecnie Mariupol jest w rękach ukraińskich, jednak od początku rosyjskiej inwazji miasto jest intensywnie ostrzeliwane przez agresora.
"Bronimy dzisiaj nie tylko swojej ziemi, ale całej Ukrainy, dzisiaj bronimy Europy. I zdajemy sobie sprawę, że stoimy wobec największego zgrupowania rosyjskiej armii, drugiej największej armii na świecie" - powiedział cytowany przez agencję Interfax-Ukraina mer Mariupola Wadym Bojczenko.
Mariupol to duże, liczące 430 tys. mieszkańców nadmorskie miasto położone w kontrolowanej przez Ukrainę części obwodu Donieckiego, 10 pod względem ludności miasto Ukrainy z dużym portem morskim, przez który eksportowany jest m.in węgiel z kopalń Donbasu. Miasto jest z tego powodu bardzo ważne z punktu widzenia kontroli eksportu zasobów naturalnych wydobywanych na terenie obwodu donieckiego. W czasach carskich był to drugi najważniejszy port na południu Rosji po Odessie.
W czasie wojny na wschodzie Ukrainy w 2015 roku na miasto spadły rakiety z wyrzutni GRAD, zabijając 30 cywilów i raniąc około 100 kolejnych. Pociski zostały dostarczone separatystom z Donbasu przez stronę rosyjską.
Obecnie walki trwają na większości obszaru Ukrainy. Według szacunków amerykańskiego wywiadu Rosjanie użyli jak dotąd ok 50 tys. ze 150 tys. zgromadzonego na granicach z Ukrainą wojska. Ofensywa jednak napotyka twardy opór Ukraińców. Armia ukraińska podała w komunikacie straty, jakie zadała dotąd atakującym Rosjanom. To m.in. 80 czołgów, 516 wozów bojowych i ponad 2,8 tys. żołnierzy. "Witamy w piekle" – pisze ukraińska armia na koniec komunikatu.
SYTUACJA NA UKRAINIE: Relacjonujemy na bieżąco
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.