Premier Izraela Naftali Bennett rozmawiał w sobotę w Moskwie z prezydentem Rosji Władimirem Putinem o "kryzysie na Ukrainie" - przekazał rzecznik szefa rządu izraelskiego.
To pierwsze spotkanie zachodniego przywódcy z prezydentem Rosji od czasu rozpoczęcia inwazji na Ukrainę - komentuje dziennik "Jerusalem Post". Spotkanie rozpoczęło się w sobotę po południu i trwało ponad dwie i pół godziny.
Bennett opuścił Izrael w sobotę rano, pomimo szabatu. Jak poinformował rzecznik premiera, naruszenie żydowskiego prawa o zakazie podróży w czasie szabatu jest usprawiedliwione, jeśli celem podróży jest ochrona życia ludzkiego.
Bennettowi towarzyszył urodzony w Charkowie, na wschodzie Ukrainy, minister budownictwa Zeew Elkin, który od ponad 10 lat pełni także rolę tłumacza izraelskich premierów. Ponadto do Rosji poleciał doradca ds. bezpieczeństwa narodowego Ejal Hulata i doradczyni w sprawach międzynarodowych Szimrit Meir.
W środę Bennett rozmawiał przez telefon z ukraińskim prezydentem Wołodymyrem Zełenskim, a kilka godzin później z Putinem. Izrael od początku rosyjskiej inwazji na Ukrainę proponuje swoje pośrednictwo w kontaktach między Moskwą a Kijowem - przypomina agencja Reutera.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.