Mamy informacje, że w mieście Bałaklija rosyjscy okupanci więzili i torturowali ludzi - ogłosił we wtorek wieczorem szef wydziału śledczego policji w obwodzie charkowskim Serhij Bołwinow. Miasto było w rękach rosyjskiej armii przez sześć miesięcy. Siły ukraińskie wyzwoliły je w ubiegłym tygodniu.
Według Bołwinowa Rosjanie więzili i torturowali schwytanych Ukraińców, w sumie około 40 osób, w piwnicy miejscowego posterunku policji.
"Okupanci zabrali tam tych, którzy służyli w wojsku lub mieli w nim krewnych, a także poszukiwali tych, którzy pomagali ukraińskiej armii" - napisał Bołwinow na Facebooku. Według świadków więźniowie był torturowany wstrząsami elektrycznymi.
W wyniku trwającej obecnie kontrofensywy w obwodzie charkowskim wojska ukraińskie odepchnęły siły rosyjskie na wschód o kilkadziesiąt kilometrów, wyzwalając wiele miejscowości, m.in. Bałakliję, która przed rosyjską inwazją liczyła około 27 tysięcy mieszkańców.
Aktualizujemy na bieżąco: Nasza relacja z wojny na Ukrainie
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.