Papież Franciszek, przebywający w szpitalu, ma zapalenie oskrzeli - poinformował w czwartek wieczorem opiekujący się nim zespół medyczny. W rzymskiej klice Gemelii papieżowi podano dożylnie antybiotyk.
W komunikacie przekazanym dziennikarzom Watykan podał, że papież spędził popołudnie na odpoczynku, modlitwie i pracy.
Biuro prasowe Stolicy Apostolskiej opublikowało też następujące informacje od zespołu lekarskiego: "W ramach zaplanowanych kontroli klinicznych u Ojca Świętego stwierdzono zapalenie oskrzeli o podłożu zakaźnym, wymagające dożylnej terapii antybiotykowej, która przyniosła oczekiwane rezultaty z wyraźną poprawą stanu zdrowia".
W komunikacie zaznaczono, że na podstawie przewidywanego przebiegu leczenia papież może opuścić szpital w najbliższych dniach.
Papież Franciszek spędził popołudnie w Poliklinice Gemelli na odpoczynku, modlitwie i pełnieniu niektórych obowiązków roboczych – stwierdza z kolei oświadczenie dyrektora Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej Matteo Bruniego, opublikowane 30 marca wieczorem.
Oto pełny tekst tej wypowiedzi:"Papież Franciszek spędził popołudnie w Poliklinice Gemelli naodypoczynku, modlitwie i pełnieniu niektórych obowiązków roboczych".Przekazujemy tu informacje sztabu lekarskiego, który zajmuje się Ojcem Świętym w tej strukturze szpitalnej.'W toku zaprogramowanych kontroli klinicznych, u Ojca Świętego stwierdzono zapalenie oskrzeli spowodowanego zakażeniem, które wymagało zastosowania leczenia antybiotykami na bazie infuzyjnej, co przyniosło oczekiwane skutki z lekką poprawą stanu zdrowia.Na podstawie przewidywalnego przebiegu choroby, Ojciec Święty będzie mógł zostać wypisany w najbliższych dniach'".
Sugerował, że obecna administracja może doprowadzić do wojny jądrowej.
Rusza również pilotażowy program przekazywania zasiłków na specjalną kartę płatniczą.
Tornistry trafią do uczniów jednej ze szkół prowadzonych przez misjonarki.
Caritas rozpoczęła zbiórkę na remont Ośrodka dla osób w kryzysie bezdomności w Poznaniu.