"To był historyczny dzień i historyczna wizyta" - tak włoska stacja telewizyjna RAI News24 podsumowała przyjazd prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego do Warszawy. Odnotowała "wielkie emocje", jakie towarzyszyły jego wizycie.
W relacji z Warszawy wysłanniczka włoskiej telewizji publicznej zwróciła uwagę na to, że tłumy ludzi wysłuchały przemówień Wołodymyra Zełenskiego i prezydenta Andrzeja Dudy, którzy - jak podkreśliła - kładli nacisk na przyjaźń między dwoma krajami.
"Naprawdę bardzo ważne były słowa prezydenta Dudy, który wskazywał, że to także sygnał dla Moskwy potwierdzający, że dwa kraje nie dadzą się nigdy podzielić" - dodała wysłanniczka w relacji z wizyty ukraińskiego przywódcy. Zauważyła też, że prezydent RP odnosił się do wojny hybrydowej czy też wojny dezinformacyjnej, jaką Moskwa prowadzi w Polsce.
Czytaj też: Inwazja Rosji na Ukrainę. Relacjonujemy na bieżąco
Odnotowano także słowa Wołodymyra Zełenskiego, który wyraził przekonanie, że Rosja nie będzie taka sama po klęsce, jaką poniesie.
Obu prezydentów słuchało oprócz Polaków także wielu Ukraińców - zauważyła telewizja RAI, przypominając, że Polska przyjęła największą liczbę uchodźców; prawie 2 miliony.
Polski prezydent wystosował także apel do wspólnoty międzynarodowej o pomoc dla Kijowa - dodała włoska telewizja, oceniając jako "historyczną" zapowiedź przekazania kolejnych samolotów MIG Ukrainie.
Kraj ma ponad 170 mln mieszkańców, z których 90 proc. wyznaje islam. Katolików jest tam 300 tys.
Indie włączyły się w spór między Mauritiusem a W. Brytanią o przynależność wysp Chagos
Rodzina ta została zamordowana przez Niemców 5 stycznia 1943 r.
ISW: zgoda na koniec wojny bez uwolnienia ludzi i terytoriów to popieranie okupacji Ukrainy