Na cztery dni przed wysadzeniem gazociągów Nord Stream 1 i 2 w pobliżu miejsca sabotażu znajdował się rosyjski statek do zadań specjalnych - twierdzi dowództwo sił zbrojnych Danii, cytowane przez duńską gazetę "Information".
Wojskowi potwierdzili dziennikarzom, że 22 września 2022 z okrętu patrolowego P524 Nymfen wykonali 26 zdjęć, które dokumentują obecność na wschód od Bornholmu rosyjskiego statku SS-750. Jednostka posiada na pokładzie niewielką łódź podwodną AS-26 Priz.
"To jest niesamowicie interesująca informacja. SS-750 to specjalny statek, zaprojektowany właśnie do operacji podwodnych" - podkreśla Joakim von Braun, szwedzki ekspert zajmujący się służbami specjalnymi oraz Rosją.
Zobacz też: Inwazja Rosji na Ukrainę. Relacjonujemy na bieżąco
Jednocześnie duńskie siły zbrojne odmówiły gazecie "Information" udostępnienia zdjęć rosyjskiego statku, powołując się na ich "charakter wywiadowczy".
Wcześniej duńskie wojsko ujawniło mediom, że jest w posiadaniu 112 zdjęć różnych rosyjskich statków pływających w okolicach miejsc, gdzie doszło do eksplozji NS 1 i 2. Nie wiadomo, jakie dokładnie jednostki przedstawia pozostałych 86 fotografii.
Do wycieków gazu z rosyjsko-niemieckich gazociągów Nord Stream doszło w dniach 26-27 września 2022 roku na południowy wschód od Bornholmu oraz na północny wschód od wyspy. Śledztwo w tej sprawie prowadzi duńska oraz szwedzka prokuratura. Śledczy obu krajów potwierdzili, że doszło do eksplozji materiału wybuchowego, wskazali na akt sabotażu.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.