Wszystkie liczące się media w Rosji informowały w sobotę o uroczystościach żałobnych w Smoleńsku z udziałem prezydentowej Anny Komorowskiej i rodzin ofiar katastrofy polskiego Tu-154M z 10 kwietnia 2010 roku.
Relacje ze Smoleńska przekazały m.in. agencja ITAR-TASS i RIA-Nowosti, stacje telewizyjne Rossija i NTV, a także radio Echo Moskwy.
ITAR-TASS zaznaczyła, że w uroczystościach uczestniczyli też pełnomocny przedstawiciel prezydenta Rosji w Centralnym Okręgu Federalnym Gieorgij Połtawczenko i gubernator obwodu smoleńskiego Siergiej Antufjew.
Z kolei Echo Moskwy zwróciło uwagę, że podobnie jak przed rokiem, również teraz w Smoleńsku gwałtownie załamała się pogoda. Przemówieniu polskiej pierwszej damy Anny Komorowskiej towarzyszyła gęsta mgła i mokry śnieg - przekazała rozgłośnia.
"Jesteśmy w miejscu, które już na zawsze pozostanie bolesną raną w naszych sercach i w naszej pamięci" - przytoczyła RIA-Nowosti fragment wystąpienia polskiej pierwszej damy.
Natomiast telewizja Rossija odnotowała wystąpienie Macieja Komorowskiego, syna tragicznie zmarłego w wypadku Tu-154M wiceministra obrony narodowej Stanisława Komorowskiego. Podkreślając, że przemawiał on w imieniu bliskich ofiar, stacja wybiła te fragmenty, w których wspomniał on o współczuciu okazanym po katastrofie przez miliony Rosjan.
Rosyjskie media poinformowały także o wizycie uczestników pielgrzymki w Lesie Katyńskim, podczas której uczczono pamięć polskich oficerów zamordowanych przez NKWD wiosną 1940 roku.
Według najnowszego sondażu Calin Georgescu może obecnie liczyć na poparcie na poziomie ok. 50 proc.
Zapewnił też o swojej bliskości mieszkańców Los Angeles, gdzie doszło do katastrofalnych pożarów.
Obiecał zakończenie "inwazji na granicy" i zakończenie wojen.
Ale Kościół ma prawo istnieć, mieć poglądy i jasno je komunikować.