58-letni mężczyzna zmarł w pokoju hotelowym nad morzem w Sabaudii. Próby reanimacji nie powiodły się. Policja prowadzi śledztwo.
Grek przebywał nad morzem w podróży służbowej wraz z kolegami z pracy. Do wydarzenia doszło w nocy z 13 na 14 czerwca. „58-letni mężczyzna narodowości greckiej zmarł w wyniku wstrząsu anafilaktycznego, spowodowanego prawdopodobnie ukąszeniem pająka” - pisze rzymski portal Roma Today. Jako pierwszy informację podał stołeczny dziennik „Il Messaggero”.
Z pierwszych ustaleń wynika, że we wtorek po południu mężczyzna odwiedził gospodarstwo agroturystyczne w okolicy, a zaraz potem źle się poczuł. „Kiedy został znaleziony w pokoju hotelowym, ratownicy usiłowali go reanimować, ale niestety nic już nie można było dla niego zrobić” - relacjonuje RT. „Śledztwo w tej sprawie prowadzą od środy karabinierzy”.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.