Co najmniej 15 osób zginęło, a kilkadziesiąt został rannych w sobotę rano w wyniku trzęsienia ziemi o magnitudzie 6,3 w prowincji Herat, na zachodzie Afganistanu - poinformował agencję Reutera przedstawiciel afgańskich władz centralnych.
Z kolei agencja AFP, powołując się na przedstawiciela służb medycznych w prowincji Herat, poinformowała o 14 ofiarach śmiertelnych i 78 rannych.
Władze obawiają się, że liczba ofiar śmiertelnych trzęsienia wzrośnie, gdyż pod gruzami zawalonych budynków może być jeszcze wielu ludzi.
Na razie nie wiadomo, jaka jest skala zniszczeń.
W niektórych przypadkach pracownik może odmówić pracy w święta.
Poinformował o tym dyrektor Biura Prasowego Stolicy Apostolskiej, Matteo Bruni.
Waszyngton zaoferował pomoc w usuwaniu szkód i ustalaniu okoliczności ataku.
Raport objął przypadki 79 kobiet i dziewcząt, w tym w wieku zaledwie siedmiu lat.