W Nikaragui aresztowano kolejnego duchownego. Tym razem reżim zatrzymał ks. Carlosa Avilésa, wikariusza generalnego archidiecezji Managui.
Ks. Avilés został zatrzymany wkrótce po spotkaniu w kurii arcybiskupiej. Wciąż brakuje oficjalnych komunikatów ze strony organów państwowych czy kościelnych. Wiadomo jednak, że nie bał się wyrażać krytyki wobec rządu.
Przed Bożym Narodzeniem zatrzymano też bp. Isidoro Morę z diecezji Siuna wraz z dwoma klerykami. Bezpośrednim powodem aresztowania było publiczne zapewnienie o modlitwie za bp. Rolando Álvareza. Ten ostatni stał się symbolem sprzeciwu wobec reżimu – odsiaduje karę 26 lat więzienia i choć oferowano mu udanie się na wygnanie, odmówił.
FOMO - lęk, że będąc offline coś przeoczymy - to problem, z którym mierzymy się także w święta
W ostatnich latach nastawienie Turków do Syryjczyków znacznie się pogorszyło.
... bo Libia od lat zakazuje wszelkich kontaktów z '"syjonistami".
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.