Dzieci są wykorzystywane między innymi do przenoszenia amunicji i niektórych działań wywiadowczych.
Izraelska armia ujawniła w środę dowody wskazujące na wykorzystywanie dzieci przez palestyński Hamas. Opublikowano materiały pokazujące proces indoktrynacji dzieci i podżegania ich do działalności terrorystycznej. Armia przekazała też, że dzieci są obecnie używane do transportu amunicji i zbierania informacji wywiadowczych - podał portal Times of Israel.
"Od najmłodszych lat dzieciom wpaja się nienawiść do Izraela i Żydów. W szkołach, ruchach młodzieżowych i na obozach dzieci przechodzą zarówno teoretyczne, jak i praktyczne szkolenie wojskowe" - stwierdził rzecznik Sił Obronnych Izraela podczas środowego briefingu dla mediów. "Hamas prowadzi obozy letnie, podczas których dzieci uczą się strzelać z broni palnej, szturmować tunele, walczyć z czołgami, a nawet porywać żołnierzy. Obozy te stanowią wczesny etap szkolenia wojskowego skrzydła Hamasu. Na podstawie danych wywiadowczych szacuje się, że w organizacjach terrorystycznych Hamas i Islamski Dżihad działa znaczna liczba nieletnich.
"Podczas wojny organizacja terrorystyczna Hamas wykorzystuje nieletnich do różnych zadań, na przykład dostarczania zarówno wiadomości, jak i amunicji". Jeden z pojmanych terrorystów wyjawił podczas przesłuchania, jak wygląda doktryna bojowa tej organizacji terrorystycznej. W oparciu o nią dzieci są wykorzystywane do przenoszenia amunicji, wiedząc, że przestrzegający prawa międzynarodowego żołnierze izraelscy nie wyrządzą im krzywdy. Dzieci, podała armia, "przenoszą materiały wybuchowe np. w workach z warzywami". Kolejnym przykładem jest wysyłanie dzieci do "stref walk po atakach, aby oceniły szkody i zgłosiły je terrorystom ukrywającym się w schronach" - przekazała armia.
Cyklon doprowadził też do bardzo dużych zniszczeń na wyspie Majotta.
„Wierzę w Boga. Uważam, że to, co się dzieje, nie jest przypadkowe. Bóg ma dla wszystkich plan”.
W kościołach ustawiane są choinki, ale nie ma szopek czy żłóbka.