Według tymczasowego raportu departamentu Ishikawa opublikowanego w piątek rano 92 osoby poniosły śmierć a co najmniej 242 uważa się za zaginione po potężnym trzęsieniu ziemi w Nowym Roku.
Władze departamentu położonego na wybrzeżu Morza Japońskiego ogłosiły również, że liczba ofiar może jeszcze wzrosnąć, gdyż służby ratownicze nadal przeszukują gruzy budynków.
Trzęsienia ziemi o magnitudzie 7,6, nawiedziło w poniedziałek prefekturę Ishikawa nad Morzem Japońskim. Wstrząs spowodował rozległe zniszczenia i pożary, zniszczonych zostało ponad 550 budynków.Rozmiar strat nie jest obecnie możliwy do oszacowania, informują władze.
Na obszarach dotkniętych kataklizmem pracują tysiące żołnierzy, strażaków i policjantów. Akcję ratunkową utrudniają jednak wstrząsy wtórne i nieprzejezdne drogi oraz opady deszczu.
Od 1 stycznia w Japonii miało miejsce ponad 700 trzęsień ziemi. Poniedziałkowe trzęsienie ziemi było najpotężniejsze dla tej części Japonii od 1885 roku.Zagrożenie tsunami dla całego zachodniego wybrzeża trwało ponad 20 godzin.
Armia izraelska nie skomentowała sobotniego ataku na Bejrut i nie podała, co miało być jego celem.
W niektórych miejscach wciąż słychać odgłosy walk - poinformowała agencja AFP.
Wedle oczekiwań weźmie w nich udział 25 tys. młodych Polaków.
Kraje rozwijające się skrytykowały wynik szczytu, szefowa KE przyjęła go z zadowoleniem
Sejmik woj. śląskiego ustanowił 2025 r. Rokiem Tragedii Górnośląskiej.
Z dala od tłumów oblegających najbardziej znane zabytki i miejsca.