Dyskoteka w domu diecezjalnym czy "modlitwy na wynos" - to tylko niektóre atrakcje przygotowane na tegoroczną Długą Noc Kościołów w Austrii. Wydarzenie odbywa się w piątek w świątyniach na terenie całego kraju.
Długa Noc Kościołów rozpocznie w piątek biciem dzwonów, które zabrzmią dokładnie o godzinie 17:50. W samej tylko Karyntii otwartych dla gości będzie ponad 100 świątyń. Gospodarze przygotowali specjalny program - od dyskusji o wierze po wydarzenia związane z muzyką, literaturą czy sztuką.
"Długa Noc Kościołów to oferta skierowana do wszystkich. Ludzi, którzy być może mają niewiele wspólnego z Kościołem lub tych, którzy od Kościoła się oddalili i którzy tej nocy będą mogli Kościół odkryć ponownie" - mówi koordynatorka projektu Iris Binder. W związku tym przygotowano szereg nieszablonowych atrakcji. Na przykład W Klagenfurcie w Domu Diecezjalnym odbędzie się dyskoteka, która ma przyciągnąć przede wszystkim młodych gości. Z kolei w centrum miasta przed świątynią będzie oczekiwać osoba z maszyną do pisania, która przygotowuje tzw. "modlitwy na wynos". Jak tłumaczą organizatorzy, atrakcja ta jest skierowana do tych, którzy mają trudności ze sformułowaniem modlitwy. Dlatego mają oni możliwość zabrania ze sobą "modlitwy na wynos" i odmówienia jej w pobliskim kościele.
Iris Binder podkreśla, że Kościół powinien stać się bardziej "namacalny", dlatego miejsca, które na co dzień są niedostępne, dziś pozostają otwarte. "To na przykład kapitularz kapituły katedralnej w Klagenfurcie, ogród domu biskupiego, krypta hrabiego w klasztorze St. Georgen czy zamek Moosburg" - mówi.
W tym roku przygotowano też wiele tradycyjnych wydarzeń. W protestanckim kościele parafialnym w Bad Sauerbrunn odbędzie się dyskusja "Kościół pomiędzy świętowaniem a strachem?", w której udział wezmą biskup diecezjalny Egidius Zsifkovics i były biskup protestancki Michael Bnker.
"Długa Noc Kościołów" jest wspólną akcją wszystkich kościołów reprezentowanych w Radzie Światowej. Wydarzenie odbywa się w Austrii po raz 20.
Tomasz Dawid Jędruchów
- poinformował portal Ukrainska Prawda, powołując się na źródła.
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.