Jedyną receptą na pojednanie ukraińsko-polskie jest prośba o wzajemne przebaczenie – napisał arcybiskup większy kijowsko-halicki Swiatosław Szewczuk w przesłaniu na ten temat, ogłoszonym 16 października.
Przypomniał w nim wcześniejsze dokumenty biskupów polskich i niemieckich oraz polskich i ukraińskich, poświęcone pojednaniu między tymi narodami, a także wkładowi św. Jana Pawła II do tego procesu. Okazją do wydania tego orędzia było Oświadczenie Narady Kościołów Chrześcijańskich Ukrainy w sprawie godnego uczczenia pamięci ofiar konfliktu między obu narodami.
Oto polski tekst orędzia głowy Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego:
"Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" – jedyna recepta na pojednanie polsko-ukraińskie
Środa,16 października 2024 roku
Zagadnienie pojednania polsko-ukraińskiego rozbrzmiało dziś z nową siłą. Ma ono swoich zwolenników i zawziętych przeciwników. My natomiast, jako chrześcijanie, uważamy, iż jest to nasz obowiązek – konsekwentnie i wytrwale kroczyć drogą pojednania.
"Przebaczamy i prosimy o przebaczenie" – są to słowa, z którymi zwróciły się do siebie nawzajem w XX wieku narody polski i niemiecki. W roku 1987 powiedzieli je do siebie wzajemnie biskupi Ukraińskiego Kościoła Greckokatolickiego i Kościoła Rzymskokatolickiego w Polsce. Zapoczątkowało to pojednanie ukraińsko-polskie. Potem było jeszcze wiele podobnych wzajemnych przebaczeń. W 2005 roku biskupi polscy i ukraińscy poszli jeszcze dalej. Słowa pojednania zabrzmiały podczas Liturgii, które odprawiono w Warszawie i we Lwowie. Natchnieniem dla nich był święty papież Jan Paweł II i to właśnie on podarował nam tę formułę wzajemnego przebaczenia i leczenia ran przeszłości.
Pragniemy, aby przeszłość nie zatruwała naszej współczesności i nie niszczyła naszej przyszłości, aby politycy nie wykorzystywali bólów przeszłości jako przedmiotu do spekulacji politycznych. Dlatego mamy uczyć i Ukraińców, i Polaków szanowania i kochania się nawzajem, pełnego szacunku odnoszenia się do ran przeszłości, jak również do budowania przyszłości Ukrainy, Polski i świata. Mamy nadzieję, że głos chrześcijan Ukrainy usłyszą chrześcijanie Polski oraz działacze polityczni i państwowi obu krajów.
W październiku bieżącego roku doszło do ważnego wydarzenia w kontekście pojednania polsko-ukraińskiego, związanego z obywatelskim stanowiskiem chrześcijan Ukrainy. Narada Kościołów Chrześcijańskich Ukrainy zwróciła się do całego świata ze szczególnym oświadczeniem. Być możenie wszyscy wiedzą, że obok Wszechukraińskiej Rady Kościołów i Organizacji Religijnych (WRKiOR), w której skład wchodzą chrześcijanie, żydzi i muzułmanie, w naszym kraju działa jeszcze Narada Kościołów Chrześcijańskich Ukrainy. Organ ten skupia przedstawicieli różnych Kościołów chrześcijańskich, należą doń i prawosławni, i rzymsko- i grekokatolicy, i protestanci. Przewodnictwo w Naradzie odbywa się, podobnie jak w WRKiOR, rotacyjnie i obecnie na jej czele stoi Ukraiński Kościół Greckokatolicki.
Otóż Narada Kościołów Chrześcijańskich Ukrainy wydała oświadczenie, w którym poparła stanowisko Ukraińskiego Instytutu Pamięci Narodowej w sprawie godnego uszanowania ofiar konfrontacji ukraińsko-polskiej w czasach II wojny światowej, zwłaszcza ekshumacji ofiar Tragedii Wołyńskiej i należnego uszanowania pochówków ukraińskich na obszarze dzisiejszej Polski. My, chrześcijanie Ukrainy, zabraliśmy swój głos w obronie tych, którzy odeszli już do wieczności, którzy padli ofiarami tej konfrontacji.
W dokumencie stwierdzono, że Ukraina, która sama zaznała wielu krzywd historycznych, winna przejawiać wrażliwość na pamięć innych narodów. Autorzy oświadczenia wezwali ukraińskie władze państwowe do poparcia tych dobrych zamiarów, mimo trudności związanych z wojną. Członkowie Narady zaznaczyli, iż Ukraińcy są w stanie godnie odpowiedzieć na prośbę swych polskich przyjaciół w tym niełatwym czasie.
Ponadto wskazali na konieczność uniknięcia walk politycznych w tej delikatnej dziedzinie, gdyż żądania ultymatywne i nieustępliwość jedynie zaszkodzą obu narodom. Chrześcijanie Ukrainy wezwali Polaków do wzajemnego przebaczenia i odnowienia ukraińskich miejsc pamięci na terenie Polski, które zostały uszkodzone.
Na zakończenie autorzy dokumentu podkreślili ważność wspólnych wysiłków na rzecz uszanowania pamięci ofiar przeszłości oraz zachowania pokoju między narodami. "Wspólnymi wysiłkami zróbmy wszystko, co w naszej mocy i co zależy od każdego z nas, aby ofiary tej krwawej, nieludzkiej, antychrześcijańskiej konfrontacji sprzed 80 lat powiedziały nam: «Nigdy więcej», a my, żyjący dzisiaj, abyśmy przyjęli ten nakaz w swym sumieniu jako fundamentalne polecenie do działań, oczyściwszy wcześniej swe sumienie szczerym chrześcijańskim aktem przebaczenia z prośbą: «Wybaczcie nam i my wybaczamy»".
Jedyna recepta na pojednanie polsko-ukraińskie: "Przebaczamy i prosimy o przebaczenie"!
Swiatosław Szewczuk
Według przewodniczącego KRRiT materiał zawiera treści dyskryminujące i nawołujące do nienawiści.
W perspektywie 2-5 lat można oczekiwać podwojenia liczby takich inwestycji.