... ale pozostała w pięciu kluczowych miejscach.
Armia izraelska wycofała się z południowego Libanu poza pięcioma strategicznymi pozycjami - podała we wtorek AFP za źródłami w libańskich służbach bezpieczeństwa. Izraelski minister obrony Israel Kac zapowiedział, że armia będzie siłowo egzekwować porozumienie o zawieszeniu broni z Hezbollahem.
"Siły obronne Izraela pozostaną w strefie buforowej w Libanie w pięciu strategicznych placówkach i będą egzekwować siłą wszelkie naruszenia (porozumienia o rozejmie) ze strony Hezbollahu" - powiedział Kac, cytowany przez portal Times of Israel.
"Hezbollah musi wycofać się całkowicie za linię rzeki Litani, a armia libańska musi przejąć kontrolę i rozbroić (to ugrupowanie) w ramach mechanizmu utworzonego pod przywództwem USA" - oświadczył minister.
Rzeka Litani płynie w odległości ok. 5 km od granicy izraelsko-libańskiej. Zgodnie z rezolucją ONZ sprzed niemal 20 lat, na której opiera się obowiązujące porozumienie o zawieszenie broni, z tego terenu powinien zostać usunięty zarówno wspierany przez Iran Hezbollah, jak i inne bojówki.
W nocy z poniedziałku na wtorek armia izraelska wycofała się z większości przygranicznego obszaru, a armia libańska wkroczyła do kluczowych nadgranicznych wiosek i miast. W kilku miejscach władze lokalne zaapelowały do mieszkańców, którzy podczas konfliktu przenieśli się dalej od linii frontu, aby dla bezpieczeństwa wstrzymali się z powrotem do czasu całkowitego rozmieszczenia armii libańskiej.
Zgodnie z wynegocjowanym w listopadzie zawieszeniem broni siły izraelskie powinny do wtorku wycofać się ze strefy buforowej w południowym Libanie. Izrael zapowiadał, że dotrzyma terminu 18 lutego, jednak zachowa kontrolę nad pięcioma strategicznymi punktami. Rzecznik armii podpułkownik Nadaw Szoszani wyjaśnił, że chodzi o punkty obserwacyjne lub stanowiska położone w bliskiej odległości od miasteczek i osad po izraelskiej stronie granicy. Do tych wiosek nie wróciło nadal 60 tys. uchodźców - zauważyła agencja AP.
Rzecznik oświadczył, że utrzymanie sił izraelskich w pięciu lokalizacjach jest środkiem tymczasowym zatwierdzonym przez kierowany przez USA organ monitorujący rozejm. Izrael "jest zaangażowany w wycofanie się we właściwy sposób, stopniowo i tak, by zachować bezpieczeństwo naszych cywilów" - ocenił Szoszani.
Prezydent Libanu Joseph Aoun powiedział dziennikarzom, że libańscy dyplomaci pracują nad pełnym wycofaniem sił izraelskich.
Hezbollah rozpoczął wystrzeliwanie rakiet, dronów i pocisków na Izrael dzień po ataku na państwo żydowskie palestyńskiej organizacji terrorystycznej Hamas, która w październiku 2023 r. przerwała granicę i zaatakowała przygraniczne kibuce i bazy, rozpoczynając wojnę z Izraelem w Strefie Gazy.
Wielu ekspertów wątpi w powodzenie tych starań i obawia się ich konsekwencji dla Europy.
Tym razem o „jakąkolwiek pomoc" w walce z M23 poprosiła Czad.
W internecie pojawiło się wiele amatorskich nagrań tego zjawiska.