Neonaziści pod kontrolą

PAP |

publikacja 16.11.2011 14:31

Niemiecki minister spraw wewnętrznych Hans-Peter Friedrich proponuje stworzenie w Niemczech centralnego rejestru niebezpiecznych neonazistów - informuje w środę dziennik "Sueddeutsche Zeitung".

Propozycja szefa MSW to reakcja na wykrycie w zeszłym tygodniu neonazistowskiej grupy terrorystycznej, odpowiedzialnej za zamordowanie dziewięciu imigrantów i policjantki w latach 2000-2007.

Rejestr miałby zawierać "informacje o gotowych do przemocy prawicowych ekstremistach oraz o aktach przemocy o podłożu skrajnie prawicowym" - powiedział Friedrich. Byłby wzorowany na istniejącej bazie danych o islamskich radykałach. Informacje pochodziłyby od federalnych i regionalnych urzędów ochrony konstytucji (kontrwywiadu) i policji.

W rozmowie z telewizją N24 Friedrich tłumaczył, że jego inicjatywa miałaby usprawnić ściganie przestępstw o podłożu prawicowo-ekstremistycznym i zapobiec błędom, jakie kontrwywiad i policja popełniły w sprawie neonazistowskiego gangu z Zwickau. Terrorystyczna grupa, złożona z dwóch mężczyzn i kobiety, działała przez prawie 14 lat, dokonując zamachów na imigrantów i rabując banki.

Propozycję szefa MSW skrytykowała minister sprawiedliwości Sabine-Leutheusser Schnarrenberger. "Co nowego miałaby przynieść taka baza danych? Najpierw należy ustalić, jakie rejestry już istnieją. Są oczywiście bazy danych skrajnie prawicowych przestępców, tak jak skłonnych do przemocy islamskich radykałów oraz lewicowych ekstremistów" - powiedziała w radiu SWR.

W ocenie minister sprawiedliwości należałoby raczej zastanowić się nad zmianą struktur kontrwywiadu w krajach związkowych. "Być może mamy zbyt wiele urzędów ochrony konstytucji, które nie współpracują ze sobą w wystarczającym stopniu" - powiedziała.

Neonazistowską grupę o nazwie Narodowosocjalistyczne Podziemie wykryto przypadkowo, gdy w zeszłym tygodniu na policję zgłosiła się jego członkini Beate Zschaepe. Wcześniej jej wspólnicy popełnili samobójstwo, prawdopodobnie obawiając się schwytania po napadzie na bank. W zajmowanym przez gang domu Zwickau wybuchła bomba. W zgliszczach policja znalazł broń oraz 15-minutowy film, na którym przestępcy przyznają się do serii zamachów na imigrantów.

Według środowej gazety "Stuttgarter Nachrichten" Beate Zschaepe zamierza złożyć wyczerpujące zeznania w sprawie Narodowosocjalistycznego Podziemia.