publikacja 10.05.2012 00:15
Czy w czasie, gdy nie możemy się doczekać na autostrady, a pociągi jeżdżą coraz wolniej, Polacy przesiądą się do samolotów? Linie lotnicze rozpoczęły walkę o pasażerów.
Samolot OLT Express na lotnisku w Łodzi
East News/REPORTER/Łukasz Szeląg
Planując wakacje np. nad Bałtykiem, możemy skorzystać z kilku wariantów podróży lotniczej. Z Krakowa do Gdańska i z powrotem polecimy już za 99 zł zarówno z eurolot.com (przewoźnik związany z LOT-em; trwa proces rozdzielania obu firm), jak i OLT Exspress (powstałym w 2011 r. w wyniku przejęcia przez niemieckiego inwestora Amber Gold dwóch polskich przewoźników: OLT Jetair oraz Yes Airway).
– To cena całkowita wraz z opłatami lotniskowymi – zapewnia Magdalena Grzybowska z OLT Express. Dodaje, że to jest stała oferta cenowa. Airbus A319 zabierający na pokład 150 osób startuje codziennie z podkrakowskich Balic o 8.45. Po godzinie podróży pasażerowie są już w Gdańsku. Loty powrotne do Krakowa odbywają się wieczorem.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.