Wolno bić opozycyjnych dziennikarzy

Stefan Sękowski/Wpolityce.pl

publikacja 08.07.2012 09:10

Dworak: Stankiewicz jest nie tylko dziennikarką, ale i działaczką polityczną.

Wolno bić opozycyjnych dziennikarzy Youtube.com Stefan Niesiołowski atakuje Ewę Stankiewicz.

Stowarzyszenie Blogmedia24.pl poprosiło przewodniczącego Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji Jana Dworaka o „udzielenie informacji publicznej w sprawie działań, jakie podjęła KRRiT w związku z naruszeniem nietykalności cielesnej podczas wykonywania obowiązków dziennikarskich przez red. Ewę Stankiewicz, którego dopuścił się poseł Platformy Obywatelskiej, Przewodniczący Komisji Obrony Narodowej i były Marszałek Sejmu - Stefan Niesiołowski.”

Chodzi o wydarzenia, które miały miejsce podczas blokady sejmu, jaką zorganizował NSZZ „Solidarność” po głosowaniu nad reformą emerytalną. Dziennikarka Ewa Stankiewicz próbowała zadać pytanie posłowi Platformy Obywatelskiej, Stefanowi Niesiołowskiemu. – Ja pani rozbiję kamerę, jak będzie mnie pani filmować bez mojej zgody – odpowiedział jej polityk i zaczął ją popychać.

Co na to szef KRRiT? - Krajowa Rada Radiofonii i Telewizji krytycznie odnosi się do zachowania, z jakim mieliśmy do czynienia 11 maja 2012 roku w stosunku do red. Ewy Stankiewicz. Należy jednak zwrócić uwagę, że incydenty tego nie da się w prosty i jednoznaczny sposób zakwalifikować jako atak na dziennikarza wykonującego swoją pracę. Red. Ewa Stankiewicz wielokrotnie w publicznych wypowiedziach deklarowała się jako przeciwnik polityczny obecnego obozu rządzącego. Jej wystąpienia podczas wieców i publicznych zgromadzeń (jak np. podczas manifestacji "W obronie Telewizji Trwam", 21 kwietnia 2011 roku, kiedy to w stosunku di Premiera RP użyła określenia "zdrajca narodowy", a do Prezydenta RP - określenia "półanalfabeta", zarzucając mu równocześnie "reprezentowanie obcych interesów w Polsce na najwyższym szczeblu władzy"), a także jej zaangażowanie w działalność Stowarzyszenia Solidarni 2010, dają podstawy do twierdzenia, że p. Ewa Stankiewicz jest nie tylko dziennikarką, ale również działaczką polityczną. W opinii Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji takie postępowanie jest niezgodne z etyką dziennikarską. Dlatego ocena zajścia, jakie miało miejsce przed gmachem Sejmu RP nie może być jednoznaczna, gdyż wykracza poza typowe relacje dziennikarz-polityk – napisał.

Przeczytaj komentarz Stefana Sękowskiego "Działacze równi i równiejsi".

truerazor "Won do Pisu" "rozbiję pani kamerę" - Skandaliczne zachowanie Niesiołowskiego