Solidarna Polska proponuje PiS współpracę

PAP |

publikacja 14.07.2012 09:59

W sprawach takich jak zaostrzenie kar za zabójstwa dzieci, sprzeciw wobec elektrowni jądrowej, poprawa sytuacji emerytów.

Solidarna Polska proponuje PiS współpracę Henryk Przondziono /GN Szef Solidarnej Polski Zbigniew Ziobro

Władze Solidarnej Polski wydały oświadczenie skierowane do Rady Politycznej PiS. "Mimo istotnych różnic i odmienności istnieje możliwość współpracy miedzy naszymi klubami parlamentarnymi w Sejmie i Senacie" - ocenił w przesłaniu do PiS, udostępnionym PAP, zarząd Solidarnej Polski.

SP proponuje PiS współdziałanie w kwestii zaostrzenia kar za okrutne przestępstwa, zwłaszcza za zabójstwa dzieci oraz przygotowanego przez Solidarną Polskę projektu uchwały Sejmu wzywającej rząd do rezygnacji z projektu budowy elektrowni atomowej "jako ekonomicznie nieefektywnej, zwłaszcza w obliczu bogatych złóż gazu łupkowego i węgla".

Solidarna Polska chciałaby także współpracować z PiS w sprawie propozycji zwolnienia z podatku pierwszego 1000 zł emerytury lub renty, dzięki czemu emeryt o przeciętnych dochodach zyska ponad 2000 zł rocznie. "Mamy nadzieję, że podobnie jak my, zrezygnujecie z polityki fiskalnej, preferującej interesy najbogatszej grupy podatników. Niezwłocznie należy skorygować założenia polityki podatkowej, realizowanej w latach 2005 - 2007, którą z pełnym przekonaniem kontynuuje obecnie Platforma Obywatelska" - czytamy w piśmie.

SP zapewnia, że lista punktów potencjalnej współpracy może zostać wydłużona.

Pismo wystosowano w związku z zaplanowanym na 14 lipca posiedzeniem Rady Politycznej PiS. Rada ma podtrzymać 27 lipca jako ostateczny termin na podjęcie decyzji przez polityków Solidarnej Polski o powrocie do PiS. "Żeby zrealizować w Polsce jakąkolwiek ofensywę, ulżyć polskim rodzinom potrzebna jest jedność. Podtrzymamy swój termin dotyczący jedności i 27 lipca będzie prawdziwy test: +czy jestem za tym, żeby Polskę zmieniać, czy dołączyłeś do obozu Donalda Tuska+" - powiedział PAP w piątek rzecznik PiS Adam Hofman.

Szef klubu PiS Mariusz Błaszczak powiedział PAP, że Rada podtrzymała ustalenie Komitetu Politycznego PiS, iż politycy, którzy odeszli z PiS mają czas do powrotu do 27 lipca. "Jest to termin ostateczny; byłoby niepoważne toczyć potem jakieś rozmowy" - dodał Błaszczak.