publikacja 11.10.2012 00:15
W Chorwacji weszła w życie nowa ustawa o in vitro – najbardziej liberalna w Europie. Stowarzyszenia pro life rozpoczynają walkę o jej zmianę.
Bernard Čović/Glas koncila
Krešimir Miletić, jeden z liderów stowarzyszenia Vigilare, które organizuje akcję sprzeciwu wobec nowej ustawy o in vitro
Tego lipcowego popołudnia na rynku św. Marka w Zagrzebiu było bardzo gwarno. W budynku parlamentu (Saborze) bardzo głośno dyskutowano o kontrowersyjnym projekcie ustawy o technikach rozrodu wspomaganych medycznie. Jej drugie czytanie właśnie trwało i było jasne, że za chwilę zostanie przegłosowana, ponieważ ma poparcie większości parlamentarnej. Tymczasem tuż obok, w kościele pw. św. Marka (tym z kolorowym dachem, na którym widnieją herby chorwackich regionów), dokładnie między budynkami rządu i parlamentu, kilkaset osób modliło się przed Najświętszym Sakramentem, aby to niemoralne prawo nie zostało uchwalone.
Czarny dzień Chorwacji
13 lipca Sabor przyjął jednak ustawę, którą w zachodnich mediach nazwano „najbardziej liberalną w Europie”. Zezwala ona na zapłodnienie 12 komórek jajowych poza organizmem matki, ale do macicy kobiety wolno wprowadzić tylko dwa zarodki. Pozostałe mają być zamrożone i przechowywane przez 5 lat na koszt państwa. Po upływie tego czasu rodzice sami muszą płacić za przechowywanie zamrożonych dzieci albo mogą „podarować” je innemu małżeństwu lub parze partnerskiej, która chce skorzystać z metody in vitro. Ustawa przewiduje również zakładanie „banków”, które będą odpowiedzialne za przechowywanie zamrożonych zarodków w szpitalach wykonujących zapłodnienie in vitro. Zasady ich funkcjonowania jednak nie zostały jasno zdefiniowane. Z metody in vitro będą mogły korzystać także samotne kobiety, którym zostaną „podarowane” męskie komórki rozrodcze. W ustawie nie ma natomiast mowy o leczeniu niepłodności metodą Fertility Care ani o naprotechnologii. Do tej pory w Chorwacji obowiązywały przepisy z 2009 r., które zabraniały zamrażania zarodków i zezwalały na zapłodnienie tylko trzech komórek jajowych w trakcie jednej procedury. „Czarny dzień Chorwacji” – tak przewodniczący Chorwackiej konferencji biskupów abp Marin Srakić nazwał dzień uchwalenia ustawy o in vitro. „Tą uchwałą – powiedział arcybiskup – polityka uderzyła w godność ludzkiego życia, a zadaniem wszystkich wierzących i naukowców jest jej obrona” – stwierdził.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.