BBC – legenda utracona

Jacek Dziedzina

GN 46/2012 |

publikacja 15.11.2012 00:15

Jeden z symboli Wielkiej Brytanii. Odbijały się w nim zawsze i wielkość, i słabość brytyjskiej duszy. Dziś może nawet bardziej to drugie.

Mark Thompson – były dyrektor generalny BBC. 17 września 2012 r. zastąpił go George Entwistle, który 10 listopada podał się do dymisji, kiedy okazało się, że oskarżenie polityka o pedofilię w wyemitowanym przez BBC filmie było kłamstwem PAP/AFP/Ben Stansall Mark Thompson – były dyrektor generalny BBC. 17 września 2012 r. zastąpił go George Entwistle, który 10 listopada podał się do dymisji, kiedy okazało się, że oskarżenie polityka o pedofilię w wyemitowanym przez BBC filmie było kłamstwem

Obiektywna, profesjonalna, niezależna. Tak zwykło się mówić o Brytyjskiej Korporacji Nadawczej (British Broadcasting Corporation), która w tym roku obchodzi swoje 90. urodziny. Największy publiczny nadawca (radiowo-telewizyjny) na Wyspach i jeden z największych na świecie w ciągu kilku dekad działalności wyrobił sobie opinię bezstronnego imperium medialnego. W ostatnich latach, BBC zrobiła wiele, by temu wizerunkowi zaprzeczyć. A krytycy korporacji mówią, że jej legendarny obiektywizm zawsze był rozdmuchanym mitem.

Przerwa na usypianie dzieci

Na początku było słowo. Obraz pojawił się później. Jesienią 1922 r. Brytyjczycy usłyszeli w radio BBC pierwsze audycje. Edukacja, informacja, rozrywka – takie były cele nowego przedsięwzięcia, za którym stał John Reith, współtwórca i pierwszy dyrektor generalny BBC. Stacja szybko otrzymała błogosławieństwo jego królewskiej mości Jerzego V w postaci tzw. przywileju królewskiego, czyli po prostu licencji nadawcy. John Reith od początku chciał, by jego media różniły się zarówno od amerykańskich, jak i radzieckich, mocno upolitycznionych i uzależnionych od wielkiego biznesu z jednej strony oraz służących propagandzie zbrodniczej ideologii z drugiej. BBC miała od początku mieć charakter w pełni publiczny, niekomercyjny – do dziś zresztą nie nadaje reklam i utrzymuje się z abonamentu Krótko przed wybuchem II  wojny światowej BBC uruchomiła swój pierwszy kanał telewizyjny. Po wojnie jeszcze niemal do końca lat 50. obowiązywała zasada, że BBC przerywała nadawanie programu w okolicach godziny 19, po to… by rodzice mogli spokojnie uśpić swoje dzieci. Z czasem BBC otwierała kolejne kanały tematyczne i prowadziła skutecznie ekspansję na świecie. BBC World Service prowadzi dziś m.in. BBC Arabic i BBC Persian. Wśród sekcji obcojęzycznych dla nas najbardziej rozpoznawalna jest oczywiście Sekcja Polska BBC ze swoim słynnym „Tu mówi Londyn” na powitanie. Oprócz BBC Word Service jest jeszcze BBC Worldwide, która jako jedyna gałąź korporacji działa na zasadach komercyjnych i przynosi obok abonamentu konkretne zyski.

Stronnicza, fanatyczna, tchórzliwa?

Zmieniały się czasy, zmieniała się Wielka Brytania, a z nią także BBC. Z czasem i legendarny profesjonalizm, i bezstronność okazały się mitem. „Bezstronność” BBC coraz bardziej sprowadzała się do reprezentowania jednej strony lokalnych i globalnych sporów politycznych i cywilizacyjnych. Taki zarzut pojawiał się zwłaszcza w kontekście konfliktu bliskowschodniego. W relacjach dotyczących m.in. napięcia izraelsko-palestyńskiego BBC coraz wyraźniej brała stronę Palestyńczyków, podczas gdy profesjonalizm i zawiłość tematu nakazywałyby większą delikatność. Z czasem krytycy coraz bardziej jednostronnego przekazu BBC zaczęli tłumaczyć po swojemu skrót nazwy: Biased, Bigoted, Cowardly (stronnicza, fanatyczna, tchórzliwa).

Dostępna jest część treści. Chcesz więcej? Zaloguj się i rozpocznij subskrypcję.
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.