publikacja 22.11.2012 08:51
W styczniu ruszy proces Roberta Biedronia. Jest oskarżony o naruszenie nietykalności cielesnej policjanta na służbie. Grozi mu za to do 3 lat więzienia. W tej sprawie nie chroni go immunitet poselski.
Jakub Szymczuk / GN Robert Biedroń w policyjnym samochodzie tuż po zatrzymaniu 11 listopada 2010 r.
Chodzi o zajście podczas Marszu Niepodległości przed dwoma laty. Biedroń wraz z grupą lewicowych bojówkarzy i anarchistów usiłował zablokować przemarsz legalnego pochodu. Według świadków, wyrwał policjantowi pałkę i uderzył go w twarz. Polityk utrzymywał, że to on został pobity przez funkcjonariusza w radiowozie i sam złożył w tej sprawie akt oskarżenia.