Pierwszy tweet na profilu papieża brzmi: "Drodzy przyjaciele, z radością łączę się z wami przez Twittera. Dziękuję za wasze liczne odpowiedzi. Z serca wam błogosławię".

Po pierwszym wkrótce pojawiły się kolejne wpisy. Jeden z nich jest rada, jak być Chrześcijaninem: "Rozmawiaj z Jezusem na modlitwie, słuchaj Jezusa, który mówi w Ewangelii, spotykaj Jezusa obecnego w potrzebującym".

Liczba użytkowników Twittera, którzy obserwują profil Benedykta XVI w ośmiu wersjach językowych, zbliża się do miliona. W ostatnich dniach wysłano do papieża tysiące pytań i pozdrowień z całego świata.

Obecność Ojca Świętego na Twitterze jest przesłaniem nadziei dla współczesnego człowieka i zachętą dla chrześcijan, aby ich głos był obecny w przestrzeni publicznej – tak wysłanie pierwszego papieskiego tweeta skomentował dla agencji włoskiego episkopatu SIR sekretarz Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu, ks. prał. Paul Tighe.

Zdaniem sekretarza dykasterii medialnej jest to wyraz przekonania Benedykta XVI, iż Kościół powinien być obecny w przestrzeni cyfrowej. Przy okazji przypomniał wskazania papieskiego magisterium na temat znaczenia przestrzeni kulturowej nowych technologii oraz zachętę, by ludzie wierzący ewangelizowali „kontynent cyfrowy”. Z tego względu obecność Ojca Świętego na Twitterze może być postrzegana jako wydarzenie symboliczne, stanowiące syntezę różnych inicjatyw Kościoła na terenie nowych środków przekazu.

Ks. prał. Tighe przypomniał, iż Kościół jest już obecny w świecie cyfrowym – zarówno przez portale oficjalne różnych instytucji i wspólnot, stron osobistych, blogów prowadzonych przez biskupów czy inne osobistości lub poszczególnych wiernych. „Obecność papieża na Twitterze pragnie być wsparciem i zachętą dla tych wszystkich, którzy angażują się w zapewnienie, aby Ewangelia i nauczanie Kościoła przenikały na «kontynent cyfrowy»”- powiedział sekretarz Papieskiej Rady ds. Środków Społecznego Przekazu.

Jednocześnie zauważył, że pomimo swego wieku – 85 lat Benedykt XVI gotów jest odważnie, ale też z wielką prostotą wejść w tę przestrzeń komunikacyjną. Zaznaczył, iż papież pragnie także w ten sposób przekazać przesłanie nadziei adresowane do współczesnego człowieka. Wierzy on bowiem głęboko w dobroć człowieka. Jednocześnie zachęca wierzących, by wypowiadali się na arenie publicznej, dzielili się nadzieją Ewangelii mówiącej o miłości Boga do każdego człowieka. „Szczególnie Ojciec Święty pragnie dodać otuchy, by nie lękali się poznawania i rozumienia nowej kultury cyfrowej, aby nie doszło do tego, że będą posługiwali się językiem niezrozumiałym dla współczesnego człowieka” – powiedział agencji SIR ks. prał. Paul Tighe.

Czytaj również: Papież na Twitterze to normalność

Nasza sonda twitterowa