publikacja 16.12.2012 19:51
Zapewniał kard. Tarcisio Bertone podczas wizy na Sardynii, uważanej za najbiedniejszy region Italii.
Tarcisio Bertone, sekretarz stanu, to bliski współpracownik Benedykta XVI. Na zdjęciu: na drugim planie za papieżem.
Jakub Szymczuk/GN
"Praca pozostaje pierwszoplanowym zobowiązaniem dla Włoch”. Te słowa wypowiedział watykański sekretarz stanu podczas wizy na Sardynii, uważanej za najbiedniejszy region Italii. Kard. Tarcisio Bertone odwiedził zakłady metalurgiczne Portovesme w mieście Sulcis na południowym wschodzie wyspy, gdzie wziął udział w inauguracji nowej linii produkcyjnej. Uruchomienie urządzenia wysokiej technologii i niskiej szkodliwości dla środowiska uznawane jest za znak nadziei dla pogrążonego w kryzysie regionu. Wizyta kard. Bertone była wyrazem solidarności Kościoła z ludźmi pracy i odbyła się na zaproszenie pracowników zakładów Portovesme.
„Chętnie przyjąłem to zaproszenie, by wyrazić szczególną bliskość Ojca Świętego wobec świata pracy w czasie kryzysu ekonomicznego – powiedział włoski purpurat zapewniając, że Papież wie o problemach regionu. – Katolicka nauka społeczna nie oferuje rozwiązań, lecz istotne kryteria etyczne i metodę mierzenia się z problemami. Wskazuje drogę sprawiedliwości i solidarności. Nauczanie społeczne Kościoła bierze w największym stopniu pod uwagę ludzką pracę, o czym przypomina Ojciec Święty w orędziu na najbliższy Światowy Dzień Pokoju”. Kard. Bertone wezwał ponadto wszystkie siły polityczne i społeczne regionu do podjęcia wysiłku na rzecz „odzyskania i modernizacji przemysłu dla zachowania i tworzenia miejsc pracy”.