Anioł Pański: Przykład od świadków wiary

KAI

publikacja 15.08.2005 08:44

Do czerpania przykładu ze świadectwa wielkich wyznawców i męczenników za wiarę wezwał wiernych, a zwłaszcza uczestników zbliżających się Światowych Dni Młodzieży w Kolonii, Benedykt XVI.

W rozważaniach przed południową modlitwą Anioł Pański w niedzielę 14 sierpnia w Castel Gandolfo nawiązał on do kobiety kananejskiej z dzisiejszych czytań mszalnych, którą sam Jezus wskazał jako wzór wielkiej wiary. Wymienił ponadto m.in. św. Maksymiliana Kolbego i św. Teresy Benedykty od Krzyża, która część swego życia spędziła właśnie w Kolonii. Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu wszystkim zebranym błogosławieństwa apostolskiego Papież pozdrowił obecnych w Castel Gandolfo pielgrzymów z różnych krajów, m.in. po polsku. Polecił szczególnej opiece Wniebowziętej Maryi Panny pątników zdążających do Kolonii. Publikujemy cały tekst przemówienia Ojca Świętego: Drodzy bracia i siostry! W tę 20. niedzielę okresu zwykłego liturgia ukazuje nam szczególny przykład wiary: kobietę kananejską, która prosi Jezusa, by uzdrowił jej córkę, «ciężko dręczoną przez złego ducha». Pan opiera się jej natarczywym prośbom i zdaje się nie ustępować nawet samym uczniom, którzy wstawiają się za nią, jak to opisuje ewangelista Mateusz. W końcu jednak, w obliczu wytrwałości i pokory tej nieznajomej Jezus zgadza się: «O niewiasto, wielka jest wiara twoja; niech ci się stanie, jak chcesz» (por. Mt 15, 21-28). «O niewiasto, wielka jest twoja wiara». Tę skromną kobietę Jezus wskazał jako wzór niezłomnej wiary. Jej natarczywa prośba o pomoc, skierowana do Chrystusa, stanowi dla nas zachętę, byśmy nie upadali nigdy na duchu i nie rozpaczali nawet wśród najcięższych prób życia. Pan nie zamyka oczu na potrzeby swoich dzieci, a jeśli czasami wydaje się nieczuły na ich prośby, czyni to tylko po to, aby wystawić je na próbę i by zahartować ich wiarę. Oto świadectwo świętych, oto w szczególności świadectwo męczenników, w jeszcze ściślejszy sposób złączonych z odkupieńczą ofiarą Chrystusa. W minionych dniach wspominaliśmy kilku z nich: papieży Poncjana i Sykstusa II, kapłana Hipolita, diakona Wawrzyńca i ich towarzyszy, zamordowanych w Rzymie u zarania chrześcijaństwa. Wspominaliśmy również męczennicę naszych czasów, świętą Teresę Benedyktę od Krzyża, Edytę Stein, współpatronkę Europy, zmarłą w obozie koncentracyjnym; dzisiaj zaś liturgia przypomina nam męczennika miłości, który przypieczętował swoje świadectwo miłości do Chrystusa w celi śmierci w Auschwitz: świętego Maksymiliana Marię Kolbego, który złożył w ofierze swe życie za ojca rodziny. Wzywam wszystkich ochrzczonych, a w sposób szczególny młodych, biorących udział w Światowym Dniu Młodzieży, by spoglądali na te świetlane przykłady ewangelicznego heroizmu. Dla wszystkich przywołuję ich opieki, a zwłaszcza świętą Teresę Benedyktę od Krzyża, która kilka lat swego życia spędziła właśnie w Karmelu w Kolonii. Nad każdym niechaj czuwa z macierzyńską miłością Maryja, Królowa Męczenników, którą jutro będziemy czcić w Jej chwalebnym Wniebowzięciu. Po odmówieniu modlitwy maryjnej i udzieleniu zgromadzonym błogosławieństwa apostolskiego Ojciec Święty pozdrowił przybyłych pielgrzymów kolejno po francusku, angielsku, hiszpańsku, portugalsku, polsku, niemiecku i włosku. Oto słowa skierowane do naszych rodaków: "Pozdrawiam obecnych tu Polaków. Jutro przypada uroczystość Wniebowzięcia Najświętszej Maryi Panny. Jej opiece zawierzam wszystkich, a szczególnie młodzież, która gromadzi się w Kolonii. Niech Bóg wam błogosławi".