Papież nie pobiera ani nigdy nie pobierał pensji. Codzienne potrzeby Ojca Świętego zaspokajają kompetentne instytucje Stolicy Apostolskiej. Oświadczenie tej treści złożył rzecznik prasowy Watykanu Joaquin Navarro-Valls w związku z rozgłosem, jaki nadano wypowiedzi kardynała Sergio Sebastianiego w czasie piątkowego spotkania z dziennikarzami. Na pytanie, czy Jan Paweł II otrzymuje wynagrodzenie, przewodniczący Prefektury Spraw Ekonomicznych Stolicy Apostolskiej odparł: “To chyba normalne. Również prezydent Włoch ma pensję. Cóż w tym dziwnego? Nie wiem tylko, o jaką sumę chodzi i jak jest ona wypłacana”.

Słowa te podchwyciły włoskie środki przekazu. Navarro-Valls wyjaśnił jednocześnie, że fundusz tzw. świętopietrza – na który w ubiegłym roku wpłynęło ponad 63 i pół miliona USD – nie jest własnością Jana Pawła II. “Wszystkie ofiary otrzymane przez Papieża przeznaczane są na potrzeby Kościoła z uwzględnieniem ewentualnej intencji ofiarodawcy. Zarządzający tymi ofiarami kierują się kryteriami absolutnej przejrzystości” – podkreślił rzecznik.