Sejmowa prawica poparła "matki I kwartału"

PAP |

publikacja 18.01.2013 14:50

PiS i SP złożyły w piątek w Sejmie projekty ustaw, które dają możliwość rocznego urlopu macierzyńskiego wszystkim kobietom, które urodzą dzieci w 2013 r. Zgodnie z planami rządu urlopy macierzyńskie będą dłuższe tylko dla matek, które urodzą po 17 marca.

Sejmowa prawica poparła "matki I kwartału" PAP/Radek Pietruszka Zbigniew Ziobro

PiS w swoim projekcie proponuje sprawowanie opieki nad małym dzieckiem w okresie pierwszego roku jego życia, poprzez umożliwienie matce i ojcu korzystania, tak jak dotychczas, z urlopu macierzyńskiego i dodatkowego urlopu macierzyńskiego oraz z nowej instytucji urlopu rodzicielskiego. Łączny wymiar tych urlopów miałby wynieść 52 tygodnie, w przypadku urodzenia jednego dziecka, a w przypadku porodów mnogich - od 65 do 71 tygodni w zależności od liczby urodzonych dzieci. Miałyby one dotyczyć kobiet, które urodzą dzieci po 1 stycznia 2013 roku.

Propozycje PiS miałyby umożliwić rodzicom dzielenie się uprawnieniem do dodatkowego urlopu macierzyńskiego, a także dzielenie się urlopem rodzicielskim.

Zgodnie z projektem PiS dodatkowy urlop macierzyński wynosiłby do 6 tygodni, w przypadku urodzenia jednego dziecka i do 8 tygodni, w przypadku porodu mnogiego. Prawo do skorzystania z dodatkowego urlopu macierzyńskiego przysługiwałoby obojgu rodzicom.

Urlop rodzicielski wynosiłby do 26 tygodni, niezależnie od liczby urodzonych dzieci. Z takiego urlopu mogłaby skorzystać zarówno matka, jak i ojciec dziecka. Z urlopu rodzicielskiego można by było skorzystać w całości lub częściach, nie krótszych niż 8 tygodni.

Podobny projekt wydłużający urlop macierzyński do jednego roku złożył także klub Solidarnej Polski. Według projektu zmiany miałyby objąć wszystkie kobiety, które urodzą dzieci w 2013 roku, a łączny wymiar urlopów miałby wynieść 52 tygodnie w przypadku urodzenia jednego dziecka, a w przypadku porodów mnogich - od 63 do 69 tygodni w zależności od liczby urodzonych dzieci.

Ponadto Solidarna Polska proponuje wprowadzenie ulgi dla pracodawców, którzy utrzymują miejsca pracy dla rodziców korzystających z urlopu.

W ocenie rzecznika SP Patryka Jakiego każdy dzień zwłoki przy uchwaleniu ustawy wydłużającej urlopy macierzyńskie powoduje, że nie wszystkie matki będą mogły spędzić rok ze swoimi dziećmi. Według niego rząd specjalnie opóźnia prace nad projektem kosztem polskich rodzin.

Jaki wyraził nadzieję na zbudowanie w Sejmie koalicji innych ugrupowań, która będzie chciała wesprzeć te propozycje.

"Nam zależy naprawdę na tej sprawie i jak widać dużo bardziej niż premierowi Donaldowi Tuskowi. (...) Jesteśmy gotowi nawet zrezygnować przy tym projekcie ze znaczka Solidarnej Polski, aby te zmiany mogły wejść w życie" - podkreślił.

Obecnie urlop macierzyński wynosi 20 tygodni podstawowych i cztery tygodnie dodatkowe. Zgodnie z założeniami projektu MPiPS urlop będzie wynosić pół roku (20 tygodni podstawowych i sześć tygodni dodatkowych) i będzie można go wydłużyć o kolejne 26 tygodni.

Zmiany dotyczące urlopu macierzyńskiego wejdą w życie od 1 września 2013 roku. To z kolei oznacza, że o nowe, wydłużone urlopy będą mogli ubiegać się rodzice dzieci urodzonych po 17 marca.

Rządowy projekt nowelizacji Kodeksu pracy wydłużający urlopy dla rodziców ma trafić do Sejmu wiosną; z końcem roku zakończyły się konsultacje społeczne ws. projektu.