Pieniądze na ten cel ma wyłożyć Ministerstwo Polityki Społecznej. Resort bardzo wysoko ocenił projekt przygotowany przez diecezję i przyznał jej 70 tys. zł. Za te pieniądze Caritas chce zatrudnić fachowców, którzy będą służyli radą mieszkańcom miasta i regionu w zakresie prawa rodzinnego, ale będą też organizowane kursy dla kandydatów na rodziców zastępczych. Caritas prowadzi Katolicki Ośrodek Adopcyjno-Opiekuńczy, który przygotowuje kilka rodzin do podjęcia roli rodzin zastępczych, a kolejne wciąż się zgłaszają. Co ważne, rodziny te nie będą pozostawione same sobie, gdy już przyjmą dzieci. Będą mogły dalej liczyć na pomoc ośrodka. Katolicy działający w radomskiej Caritas chcą także rozwijać działalność w zakresie pomocy dla ofiar przemocy domowej. W tym przypadku obok porad prawnych chodzi także o udzielenie im pomocy terapeutycznej. Nie od dzisiaj bowiem wiadomo, że w rodzinach dotkniętych takimi patologiami osłabione są więzy społeczne, rodzinne, zachwiana jest osobowość - zwłaszcza dzieci. Jeden z księży opowiadał nam, że w jego parafii są przypadki, że już 7-, 8-letnie dzieci pochodzące z takich rodzin wykazują bardzo dużą agresję wobec rówieśników. Wiele z tych rodzin nie chce przyjąć pomocy od terapeutów przysłanych przez Miejski Ośrodek Pomocy Społecznej, ale mogą mieć dużo większe zaufanie do instytucji kościelnej, zwłaszcza gdy w pomoc zaangażuje się miejscowa parafia. To nie jedyna akcja Caritas. Tuż przed początkiem roku szkolnego przygotowywane są też wyprawki dla dzieci z najbiedniejszych rodzin. Pomoc w postaci zeszytów i innych przyborów szkolnych trafi do około 400 dzieci.