Nowicka nie będzie już wicemarszałkiem

wt

publikacja 25.01.2013 10:28

Ruch Palikota wycofał swoją rekomendację dla Wandy Nowickiej. To efekt afery jaka wybuchła po przyznaniu ogromnych premii dla marszałków Sejmu

Nowicka nie będzie już wicemarszałkiem Jakub Szymczuk/GN Wanda Nowicka na banerze obrońców życia podczas pikiety pod Sejmem. Nowicka jest zaangażowana w lobby na rzecz legalizacji aborcji

Janusz Palikot zapowiedział, że nazwisko kandydata Ruchu na stanowisko wicemarszałka opinia publiczna pozna w poniedziałek.

W skandalu chodzi o nagrody za 2012 rok, które marszałek Ewa Kopacz przyznała sobie i wicemarszałkom. Kopacz otrzymała 45 tys. zł, wicemarszałkowie: Cezary Grabarczyk (PO), Marek Kuchciński (PiS), Wanda Nowicka (RP), Eugeniusz Grzeszczak (PSL) i Jerzy Wenderlich (SLD) - po 40 tys. zł.

Zdaniem Leszka Millera sprawa premii jest tylko pretekstem dla Janusza Palikota, aby odstawić Nowicka na boczny tor. Szef SLD uważa, że między Nowicką, a jej kolegami z Ruchu od dłuższego czasu narastał konflikt. - Jeśli Palikot jest taki pryncypialny, niech skłoni posła Krupę, żeby oddał pieniądze, które wyłudzał w kancelarii Sejmu – komentował w Radiu Zet Miller. Były premier zarzucił Krupie, że płacąc swojemu pracownikowi 2000 zł, ponad tysiąc odkładał dla siebie.

Z kolei Magdalena Środa decyzję Ruchu Palikota o odwołaniu Nowickiej nazwała polowaniem na czarownicę. - PR-owcy zadecydowali widocznie, że opłaca się stos rozpalić: partia będzie w mediach i będzie miała okazję do pokazania moralistycznego, surowego oblicza, na które jakoś nie miała czasu przy innych okazjach i z powodu innych osób - napisała w felietonie na portalu Gazeta.pl Środa.