Wicepremier żartował?

KAI

publikacja 07.02.2002 06:48

![][1]Min. Marek Belka oświadczył, że nie jest zwolennikiem legalizacji miękkich narkotyków. Jego wczorajsza wypowiedź wywołała oburzenie w wielu środowiskach. - Ktoś zażartował, więc ja żartem odpowiedziałem. Jak widać na te tematy żartować nie można - powiedział Belka. [1]: zdjecia/belka1.jpg (Wicepremier Marek Belka ma poczucie humoru)

Min. Marek Belka oświadczył, że nie jest zwolennikiem legalizacji miękkich narkotyków. Jego wczorajsza wypowiedź wywołała oburzenie w wielu środowiskach. - Ktoś zażartował, więc ja żartem odpowiedziałem. Jak widać na te tematy żartować nie można - powiedział Belka.

- Ja nie jestem zwolennikiem legalizacji miękkich narkotyków, chciałem to jasno powiedzieć. I trudno byłoby mi to zdanie tak interpretować, wyrwane z zupełnie innego konktekstu - stwierdził minister.

Podczas zorganizowanego przez "Gazetę Wyborczą" czatu Belka został zapytany przez jednego z internautów, czy jest zwolennikiem legalizacji miękkich narkotyków i opodatkowania uzyskiwanych z ich sprzedaży dochodów. Wicepremier odpowiedział, że jako minister finansów jest za i każdą możliwość pozyskania wpływu do budżetu wita pozytywnie.

Ta wypowiedź wywołała oburzenie w różnych środowiskach. Zaprotestował przeciwko niej m.in. lubelski duszpasterz młodzieży ks. Mieczysław Puzewicz. Zażądał on odwołania wypowiedzi lub podania się przez wicepremiera do dymisji.

Na zdjęciu: Wicepremier Marek Belka ma poczucie humoru