Są zbawione?

KAI

publikacja 23.03.2002 06:47

O opinię w tej sprawie poprosiła polskich biskupów Stolica Apostolska. – Wierzymy, że będą zbawione – relacjonował zdanie Episkopatu bp Stanisław Wielgus. Polscy biskupi są zdania, że "nieskończenie miłosierny Bóg nie może się przecież zgodzić, aby zupełnie niewinne dzieci nie zostały zbawione" – wyjaśniał stanowisko biskupów na konferencji prasowej w Warszawie bp Wielgus, wieloletni rektor Katoli

O opinię w tej sprawie poprosiła polskich biskupów Stolica Apostolska. – Wierzymy, że będą zbawione – relacjonował zdanie Episkopatu bp Stanisław Wielgus. Polscy biskupi są zdania, że "nieskończenie miłosierny Bóg nie może się przecież zgodzić, aby zupełnie niewinne dzieci nie zostały zbawione" – wyjaśniał stanowisko biskupów na konferencji prasowej w Warszawie bp Wielgus, wieloletni rektor Katolickiego Uniwersytetu Lubelskiego.

Przypomniał on, że od samego początku istnienia Kościoła w doktrynie chrześcijańskiej bardzo wyraźnie podkreślano, iż warunkiem zbawienia jest wiara i chrzest. - Traktowano to bardzo i rygorystycznie i właściwie do Soboru Watykańskiego II można było mówić o czymś w rodzaju "ekskluzywnego rozumienia zbawienia", co znaczyło m.in., że zbawieni mogli być tylko ochrzczeni z wody - wyjaśniał bp Wielgus. Dopiero Sobór Watykański II podszedł do tego problemu inaczej i wyakcentował prawdę, że "Chrystus pragnie zbawienia wszystkich ludzi, jacy kiedykolwiek żyli, żyją i żyć będą" oraz zaznaczył, że jest to również pragnieniem Kościoła, aby zbawienia dostąpili także ludzie, którzy nie ze swej winy nie słyszeli o wierze chrześcijańskiej, ale żyją uczciwie i kierują się sumieniem w swoim postępowaniu. W konstytucji dogmatycznej o Kościele Sobór Watykański przedstawia wyraźnie to, co wybitny teolog Karl Rahner określił jako koncepcję anonimowego chrześcijanina - przypominał bp Wielgus. - Ludziom, z różnych kultur, którzy nie słyszeli o chrześcijaństwie, ale żyją uczciwie i pragną jak najlepiej postępować nie można odmawiać szansy na zbawienie - mówił. Jeżeli w stosunku do dorosłych Kościół przyjmuje takie rozwiązanie, to tym bardziej w stosunku do dzieci, które zmarły bez chrztu - dodał. Jednocześnie hierarcha podkreślił, że poruszany problem teologiczny jest kwestią wiary a nie wiedzy.