Mecz czy nabożeństwo?

KAI

publikacja 01.06.2002 05:56

Ze względu na transmisje telewizyjne z Mistrzostw Świata biskupi i duchowieństwo Kościoła Anglii zmienili godziny niedzielnych nabożeństw. Transmisja z pierwszego meczu drużyny Anglii wypada w niedzielne przedpołudnie (o godz. 11.30), co koliduje z czasem niedzielnych Mszy św. odprawianych w kościołach. Dlatego arcybiskup Canterbury George Carey postanowił odprawić nabożeństwo odpowiednio wcześnie

Ze względu na transmisje telewizyjne z Mistrzostw Świata biskupi i duchowieństwo Kościoła Anglii zmienili godziny niedzielnych nabożeństw. Transmisja z pierwszego meczu drużyny Anglii wypada w niedzielne przedpołudnie (o godz. 11.30), co koliduje z czasem niedzielnych Mszy św. odprawianych w kościołach. Dlatego arcybiskup Canterbury George Carey postanowił odprawić nabożeństwo odpowiednio wcześniej.

Prymas Kościoła Anglii jest znanym na Wyspach Brytyjskich fanem futbolu. - Takie wydarzenie jak Mistrzostwa Świata rozgrywane są co cztery lata. Z tego powodu możemy pozwolić sobie na większą elastyczność - powiedział abp Carey.

Wiele wspólnot anglikańskich już dawno przesunęło terminy nabożeństw, przed albo po transmisjach meczów swojej jedenastki. - Nie potrzebowali do tego zgody swojego biskupa - powiedział jeden z duchownych.

W niektórych kościołach rozwieszono duże ekrany, na których wierni będą mogli obejrzeć transmisję. - W ten sposób religijni fani piłki nożnej nie wejdą konflikt z sumieniem - wyjaśnił dalej duchowny.