Opowiedział o wizycie Papieża?

KAI

publikacja 06.06.2002 06:43

Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP), patriarcha moskiewski i Wszechrusi Aleksy II przyjął 4 czerwca w swej stołecznej rezydencji premiera Bułgarii cara Symeona. Według oficjalnego komunikatu Patriarchatu Moskiewskiego, omawiano sprawy przezwyciężania rozłamów na kanonicznych obszarach Kościołów prawosławnych - rosyjskiego i bułgarskiego oraz stosunki rosyjsko-bułgarskie w kontekśc

Zwierzchnik Rosyjskiego Kościoła Prawosławnego (RKP), patriarcha moskiewski i Wszechrusi Aleksy II przyjął 4 czerwca w swej stołecznej rezydencji premiera Bułgarii cara Symeona. Według oficjalnego komunikatu Patriarchatu Moskiewskiego, omawiano sprawy przezwyciężania rozłamów na kanonicznych obszarach Kościołów prawosławnych - rosyjskiego i bułgarskiego oraz stosunki rosyjsko-bułgarskie w kontekście ewentualnego rozszerzenia NATO i Unii Europejskiej na wschód.

Witając swego gościa i jego małżonkę patriarcha podkreślił, że spotkanie to odbywa się "w najstarszym klasztorze Moskwy, który stał się pionierem odrodzenia duchowego" Rosji. (Rezydencja głowy RKP mieści się w stołecznym klasztorze św. Daniela, założonym pod koniec XIII w.) Udzielił też błogosławieństwa premierowi.

Zwierzchnik RKP porównał dramatyczne losy obu Kościołów w XX wieku, podkreślając zarazem, że oba kraje łączy "wielkie doświadczenie historyczne dobrej współpracy". Przypomniał, że to właśnie pomoc Rosji zapewniła niepodległość narodu bułgarskiego w XIX stuleciu. Zapewnił, że RKP popiera i umacnia więzi z Bułgarskim Kościołem Prawosławnym (BKP) i tą drogą z narodem bułgarskim.

Mówiąc o odrodzeniu duchowym, dokonującym się obecnie w Rosji, Aleksy II powiedział, że według najnowszych badań socjologicznych 82% mieszkańców tego kraju obchodziło w tym roku Wielkanoc.
Patriarcha wyraził zaniepokojenie z powodu rozłamu, jaki przeżywa BKP, dodając, że ma nadzieję, iż wraz z dojściem do władzy w Bułgarii cara Symeona "zostanie rozwiązana sprawa prawnego statusu BKP i jego majątku".

Nawiązując do zamiarów nowych władz w Sofii zintegrowania się z Unią Europejską Aleksy II wyraził nadzieję, że Bułgaria będzie nadal "utrzymywać dobre stosunki ze swymi wschodnimi sąsiadami".
Szef rządu bułgarskiego wyraził wdzięczność patriarsze za zainteresowanie się sprawami BKP i przypomniał, że po raz pierwszy z rozłamem w tym Kościele zetknął się już w 1965 r. Wtedy to część duchowieństwa bułgarskiego w Stanach Zjednoczonych odmówiła uznania zwierzchnictwa patriarchy sofijskiego, który pozostawał wówczas pod całkowitą kontrolą reżymu komunistycznego. "Od wielu lat staram się z tym uporać" - powiedział premier Symeon, dodając, że w ostatnich latach rozłam w łonie BKP stał się jeszcze bardziej upolityczniony.

Po rozmowie obu mężów stanu spotkali się oni z dziennikarzami. Patriarcha Aleksy uchylił się od odpowiedzi na pytanie o ocenę serdecznego przyjęcia zgotowanego przez patriarchę Maksyma Janowi Pawłowi II. "Przyjęcie Papieża to sprawa Bułgarskiego Kościoła Prawosławnego" - oświadczył zwierzchnik RKP. Za główny problem dla obu krajów uważa on jedność, zarówno kościelną, jak i społeczną.