Podczas niedzielnej modlitwy Anioł Pański Ojciec Święty powiedział, że odczuwa siłę modlitwy całego Kościoła za niego i pragnie wszystkim za nią podziękować. Swoje rozważania poświęcił właśnie modlitwie.

Nawiązując do obchodzonej poprzedniego dnia uroczystości Apostołów Piotra i Pawła i czytanych wtedy słów z Dziejów Apostolskich o modlitwie Kościoła za uwięzionego Piotra, Ojciec Święty powiedział: "Każdego dnia doświadczam tego, że moją posługę wspiera nieustanna modlitwa Ludu Bożego: tak wielu nieznanych mi, ale bliskich memu sercu osób, które ofiarowują Panu swe modlitwy i swe ofiary według intencji Papieża. W chwilach największych trudności i cierpień ta siła duchowa jest cenną pomocą i głęboką radością" - powiedział Jan Paweł II. Zapewnił wiernych Rzymu i całego świata, że stale potrzebuje tej modlitwy, bez której nie mógłby odpowiedzieć na słowa Pana, skierowane do Szymona Piotra: "Wypłyń na głębię!".

Ojciec Święty przypomniał też, że obaj apostołowie po przezwyciężeniu licznych prób, łącznie ze śmiertelnymi, dzięki pomocy Bożej mogli wypełnić swoją misję apostolską tu, w Rzymie, gdzie tak wiele śladów przywołuje ich pamięć.

Po odmówieniu modlitwy i udzieleniu zgromadzonym błogosławieństwa apostolskiego Papież pozdrowił pielgrzymów, obecnych na Placu, w tym również swych rodaków. Po polsku powiedział: "Pozdrawiam pielgrzymów z Polski, z Dąbrowy Białostockiej i z Luboszyc, z Pajęczna, z Krzyża Wielkopolskiego, Katolickie Stowarzyszenie Młodzieży z Sandomierza, z Frankfurtu Dziecięcy Zespół Tańca Cracovia oraz pielgrzymów indywidualnych. Szczęść Boże!".