Pomoc młodzieży uzależnionej

a.

publikacja 23.11.2002 16:49

Na Jasnej Górze w dniach 22-23 listopada odbywa się 10. Sympozjum Duszpasterzy Młodzieży Uzależnionej. Uczestniczy w nim ponad 60 osób - pracownicy ośrodków, które pomagają ludziom uzależnionym, duszpasterze oraz osoby zainteresowane problemem uzależnień, w tym rodziny osób uzależnionych.

Problem uzależnień jest dziś tak potężny, na dodatek dotykający coraz młodsze osoby, że jako Kościół musimy zająć konkretne stanowisko i podjąć konkretne działania zmierzające do ratowania młodego pokolenia, do szukania różnych form niesienia pomocy osobom uzależnionym” – mówi ks. Jacek Dziel, dyrektor Caritas Archidiecezji Gnieźnieńskiej. Tegoroczne sympozjum poświęcone jest roli rodziny w leczeniu uzależnień. „Jednym z powtarzających się powodów sięgnięcia po narkotyk jest patologia występująca w rodzinie – mówi bp pomocniczy arch. częstochowskiej ks. Antoni Długosz, krajowy duszpasterz młodzieży nieprzystosowanej społecznie – Patologią jest brak miłości w rodzinie, brak czasu dla dzieci i szczerych rozmów w rodzinie. Jeżeli rodzice pozwalają dziecku na wszystko lub nakazami i zakazami ustawiają je w życiu, może – choć nie musi – dojść do sytuacji, że chłopak czy dziewczyna szukają innych wspólnot, gdzie czują się bezpiecznie. Mogą to być wspólnoty patologiczne, gdzie dostaną narkotyki i alkohol” – wyjaśnia bp Długosz. Pomoc osobom uzależnionym nie może ograniczać się tylko do leczenia. „Chcemy mieć także pozytywny wpływ na formacje rodzin naszych narkomanów oraz nieść pomoc duszpasterzom, pedagogom, nauczycielom, rodzinom, którzy widząc zagrożenie, starają się w jakiś sposób temu zagrożeniu zapobiegać. Dlatego to sympozjum ma zakres ogólnopolski” – mówi bp Długosz. Sympozja od 10 lat organizuje Ośrodek Rehabilitacyjno-Readaptacyjny dla Osób Uzależnionych „Betania” w Mstowie k. Częstochowy. „Przede wszystkim te spotkania to dzielenie się doświadczeniami – mówi Grzegorz Dychto z Ośrodka – Spotykamy się tutaj z całej Polski, nawet przyjeżdżają goście z Ukrainy czy z Rosji. Chcemy jak najlepiej pomagać ludziom uzależnionym, ale także rodzinie, która często ponosi największe koszty uzależnienia”. Każdego roku po zakończeniu sympozjum wydawany jest biuletyn poświęcony spotkaniu. „Po latach pracy, praktyki, szkolenia, rozwijania siebie wydaje mi się, poszliśmy do przodu, ale to ciągle jest mało” – stwierdza Grzegorz Dychto.