Rosja czeka na Papieża?

KAI

publikacja 15.02.2003 06:39

Jan Paweł II powinien pojechać do Moskwy, ale wymaga to jeszcze rozwiązania pewnych problemów, oświadczył 14 lutego w dłuższym wywiadzie dla agencji ANSA ambasador Federacji Rosyjskiej przy Watykanie Witalij Litwin.

Jego zdaniem "Papież nie może przyjechać jedynie tylko jako głowa państwa. Jest on równocześnie głową Kościoła, nie do pomyślenia byłoby więc, gdyby w czasie wizyty nie spotkał się z Patriarchą Moskwy". Dyplomata podkreślił, że "należy stworzyć odpowiednią atmosferę, aby wizyta była owocna". Ambasador Litwin zapewnił, że Rosja gotowa jest wpuścić nowych kapłanów na miejsce wydalonych w ubiegłym roku czterech księży katolickich i biskupa Jerzego Mazura. Zaprzeczył jednocześnie, jakoby władze jego kraju oskarżały Kościół katolicki o podżeganie do nastrojów ekstremistycznych w społeczeństwie. O ofercie "wymiany" katolickich duchownych poinformowano już watykański Sekretariat Stanu, który w każdej chwili może podjąć decyzję w tej sprawie, powiedział dyplomata. Według niego, wydalenie czterech księży i biskupa nie miało nic wspólnego z wypełnianiem przez nich posługi duszpasterskiej, lecz wynikało z faktu, że "złamali oni rosyjskie przepisy", prowadząc działalność "nie licującą ze statusem osób duchownych". Ambasador zasugerował, że chodziło m.in. o działalność handlową. Stolica Apostolska nawiązała stosunki dyplomatyczne jeszcze z ZSRR 15 marca 1990, w kilka miesięcy po historycznej wizycie ówczesnego prezydenta tego kraju Michaiła Gorbaczowa w Watykanie. Od początku miały one charakter szczególny, inny niż z większością pozostałych państw, utrzymujących stosunki dyplomatyczne ze Stolicą Apostolską. Chociaż dyplomaci obu stron są formalnie odpowiednio nuncjuszem apostolskim oraz ambasadorem nadzwyczajnym i pełnomocnym, to jednocześnie noszą oni tytuły przedstawicieli swych krajów, a ich ranga jest zbliżona raczej do chargé d'affaires. Obecny przedstawiciel Federacji Rosyjskiej przy Stolicy Apostolskiej Witalij Litgwin pełni swój urząd od 31 marca 2001 r., podczas gdy reprezentant papieski przy władzach Rosji abp Antonio Mennini rozpoczął oficjalnie swe urzędowanie w Moskwie 30 stycznia br., gdy złożył listy uwierzytelniające prezydentowi Władimirowi Putinowi.