Upadłość ogłoszona

KAI

publikacja 09.04.2003 07:17

Sąd Gospodarczy w Warszawie ogłosił we wtorek upadłość Telewizji Familijnej SA, dotychczasowego producenta oferty programowej TV Puls. Zdaniem biskupa Błażeja Kruszyłowicza, przewodniczącego Rady Nadzorczej Telewizji Familijnej S.A. jednym z powodów jej upadku było dyskryminujące Familijną postępowanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji.

Ojcowie franciszkanie, którzy są właścicielami koncesji starają się o nowego partnera finansowego, dzięki któremu ruszyłby nowy program. Biskup powiedział, że powodem upadłości jest nie tylko fakt nie wywiązania się akcjonariuszy z umów dotyczących finansowania TF ale też postępowanie Krajowej Rady Radiofonii i Telewizji. Zdaniem biskupa Rada wyraźnie faworyzowała inne stacje umożliwiając im dotarcie do znacznie większej widowni. Np. stacji TV4 przydzielono 30 proc. a TVN - 40 proc. częstotliwości naziemnych, podkreśla bp Kruszyłowicz. Przewodniczący Rady Nadzorczej TF powiedział, że pewne kwestie dotyczące KRRiT stały się dla niego jaśniejsze po zeznaniach złożonych przed sejmową komisją śledczą w związku z aferą Rywina. Właścicielem koncesji są ojcowie franciszkanie, prowadzący Telewizję Niepokalanów. Powołali oni spółkę akcyjną pod nazwą Telewizja Familijna, która była producentem oferty programowej TV Puls. Bp Kruszyłowicz ma nadzieję, że Telewizja Familijna zdobędzie partnera strategicznego, z którym uda się zawiązać nową spółkę i stworzyć nową ofertę programową. Bp Kruszyłowicz powiedział, że rozmowy się toczą i w ciągu kilku tygodni powinno dojść do porozumienia., ale - jak podkreślił - "dopóki nie ma podpisów, trudno mówić o szczegółach". Wniosek o upadłość borykającej się od kilkunastu miesięcy z problemami finansowymi spółki złożyły jej władze w listopadzie ubiegłego roku. 56,7 proc. udziałów w Familijnej mają oo. franciszkanie, którzy wnieśli aportem koncesję telewizji. Pozostałe udziały dzieliły między siebie KGHM Metale (9,6 proc.), PKN Orlen (9,6 proc.), Polskie Sieci Elektroenergetyczne SA (9,6 proc.), Prokom Investments (9,6 proc.) i PZU Życie (4,8 proc.). Sędzia Maciej Dobrzyński poinformował na wtorkowej rozprawie, że aktywa Telewizji wynoszą 32 mln zł, a zobowiązania z rezerwami 130 mln zł, z czego 91 mln zł przypada na udziałowców spółki, czyli KGHM, PKN, PSE i PZU Życie. Strata spółki wyniosła w 2002 roku 93 mln zł.