45 lat po koronacji

o. Włodzimierz Tochmański OCD/a.

publikacja 09.09.2003 14:30

45-lecie koronacji figury Matki Bożej Loretańskiej zdominowało uroczystości odpustowe, które odbyły się w dniach 6-8 września w Piotrkowicach Chmielnickich na Kielecczyźnie.

Kulminacyjnym punktem uroczystości była Eucharystia sprawowana 8 września pod przewodnictwem o. dr Eustachego Gerarda Kocika, opata prymasa opactwa Cystersów w Wąchocku. O. Kocik jest tym kapłanem, który poprzez głoszone misje rekolekcyjne przygotowywał przed 45 laty parafię piotrkowicką. Sanktuarium nawiedził także ordynariusz diecezji ks. bp Kazimierz Ryczan. Uroczystości piotrkowickie były połączone z regionalnymi dożynkami, w które włączył się także Zarząd Gminy Chmielnik. Rolnicy z całej okolicy przynieśli do sanktuarium wieńce żniwne do poświęcenia ziarna pod nowy zasiew. Święto Narodzenia Matki Chrystusa jest bowiem w staropolskiej tradycji chrześcijańskiej określane jako święto Matki Bożej Siewnej. Celebrans w homilii nawiązał do trudnego - pełnego przeciwieństw i miecza boleści - życia Maryi na ziemi oraz konieczności zawierzania przez nas trudnego życia jej wstawiennictwu. Swoje słowo do wiernych wygłosili także o. dr Szczepan T. Praśkiewicz, prowincjał karmelitów bosych z Krakowa oraz ks. prałat Krzysztof Pastuszak, wikariusz biskupi diecezji w Odessie. W następnym roku uroczystościom ma przewodniczyć przełożony generalny zakonu karmelitów bosych Hiszpan o. Alojzy Arostegui Gamboa OCD. W dniu 7 września 1958 r. ordynariusz kielecki ks. bp Czesław Kaczmarek, w obecności ks. abp Eugeniusza Baziaka z Krakowa, dokonał uroczystej, pierwszej w naszym kraju po drugiej wojnie światowej, koronacji łaskami słynącej figury Matki Bożej Loretańskiej z sanktuarium piotrkowickiego. Powiedział wówczas, że wkłada na skronie Madonny Piotrkowickiej dwie korony: cierniową koronę własnych cierpień doznanych w komunistycznym więzieniu i złotą koronę wdzięczności za ocalenie Kościoła w trudnym okresie dziejów Ojczyzny. Ówczesne uroczystości zgromadziły prawie stutysięczną rzesze wiernych. W lutym 1970 r. sanktuarium przejęli karmelici bosi, którzy dziś są jego kustoszami. Sanktuarium zbiera ofiarę na renowację dachu i tynków Domu Loretańskiego. W rozbudowanym klasztorze znajduje się m.in. dom modlitwy, otwarty dla poszukujących zjednoczenia z Bogiem w wyciszeniu i modlitewnej refleksji oraz wspólnej modlitwy i życia z karmelitami.