„Pielgrzymka na Jasną Górę daje harcerzom przede wszystkim przeżycia duchowe i kontakt z Bogiem. Jest organizowana co roku, gdyż Związek Harcerstwa Rzeczpospolitej ma w swoich założeniach także wychowanie religijne” – tłumaczy harcmistrz Robert Betcher, komendant chorągwi Harcerzy Ziemi Opolskiej. „Te spotkania umacniają mnie duchowo. To jest niesamowite miejsce, do którego ludzie się garną i powinni się garnąć” – przyznaje drużynowy Tomasz Karczewski z Kozienic, od 8 lat należący do ZHR. Zdaniem młodzieży w obecnych czasach nie jest łatwo być harcerzem. „Przyjeżdżamy po wsparcie do Matki Bożej, żeby się nie zniechęcić tym, że jak idziemy w mundurze, to się z nas wyśmiewają. To dla nas próba – opowiada Justyn Giecewicz – Zdarza się, że niektórzy nas chwalą, ale jest to rzadkość w dzisiejszych czasach”. „Nie powinno być tak, że harcerstwo to abstrakcja. Tak jak my wyglądamy, powinno wyglądać dużo więcej osób. Wtedy świat byłby dużo lepszy” – dodaje harcerz Sebastian Piasek. Organizator pielgrzymki ks. harcmistrz Adam Leszczyński, naczelny kapelan ZHR nie traci optymizmu. Podkreśla, że mimo wszelkich trudności wciąż przybywa harcerek i harcerzy, co „świadczy o tym, że młodym ludziom potrzeba dobrych, mocnych wyzwań i jasnych kierunków działania”. „Harcerstwo dąży do utwierdzenia w wierze w dobie telewizji i Internetu. Wychowuje nas w oparciu o wartości chrześcijańskie i to jest najważniejsze” – mówi Tomasz Karczewski, drużynowy. W czasie pielgrzymki harcerze i instruktorzy ZHR codziennie uczestniczyli we Mszy św., Apelu Jasnogórskim oraz spotkaniach formacyjnych i nocnym czuwaniu. Pielgrzymce towarzyszyło posiedzenie Rady Duszpasterskiej ZHR. W niedzielę harcerze zameldują się wspólnie z 32. Pielgrzymką Kombatantów na uroczystej sumie przed szczytem jasnogórskim.