Dla tych, co w żałobie

KAI

publikacja 31.10.2003 06:48

Jedno z niewielu w Polsce duszpasterstw dla osób przeżywających żałobę prowadzą księża marianie w warszawskiej Pradze. Od kilka lat działa ono przy prowadzonym przez księży hospicjum.

- Żałoba jest cierpieniem, które trzeba umieć przeżyć - mówi kierownik praskiego hospicjum ks. Andrzej Dziedziul. Uważa, że ból psychiczny i duchowy po stracie bliskiej osoby jest często dużo większy niż cierpienie fizyczne, które można uśmierzyć środkami farmakologicznymi. - Ludzie, którzy długo cierpią z powodu śmierci bliskiej osoby, chorują, mają kłopoty rodzinne i poważne problemy duchowe - podkreśla kapłan. Ks. Dziedziul w swojej pracy spotkał wspaniałe osoby, które po stracie najbliższych nie załamały się. Ale wiele osieroconych i owdowiałych osób trzeba - jego zdaniem - otoczyć szczególną opieką, bo często nie mają one nadziei. Duszpasterstwo jest im potrzebne choćby po to, żeby służyły sobie nawzajem pomocą i wsparciem. W ośrodku na Pradze korzystają z niego głównie osoby, których bliscy umarli w mariańskim hospicjum, ale jest ono otwarte dla wszystkich potrzebujących. W każdy pierwszy czwartek miesiąca księża marianie zapraszają osoby przeżywające żałobę na Mszę św. o godz. 17 do swojego kościoła przy ul. Wileńskiej. Można tam także wziąć udział w grupie wsparcia, porozmawiać z psychologiem i kupić dobrą książkę. Osoby, które straciły bliską osobę, informowane są przez pracowników praskiego hospicjum, że mogą kierować się w życiu opracowanymi w hospicjum "drogowskazami". Oto one: 1. Wolno poświęcić się żałobie, nie pytając, co inni o tym sądzą. 2. Wolno przeżywać ból, gniewać się i złościć. 3. W czasie żałoby wolno wycofać się z życia i poświęcić czas wspominaniu. 4. Wolno odczuwać wdzięczność do człowieka za to, że odszedł, pomimo odczuwania straty. 5. Wolno pytać o swoje zaniedbania w stosunku do zmarłej osoby, przyznać się do winy i uwolnić się od niej. 6. Wolno zauważyć brak serca i zrozumienia ze strony chorującej osoby i przebaczyć jej winę. 7. Wolno modlić się do Boga, skarżyć się, być speszonym, milczeć i "wyładować się" przed Nim. 8. Wolno mieć nadzieję na życie po śmierci, ale jednocześnie cieszyć się doczesnym. 9. Wolno tak bardzo się smucić, jak to jest potrzebne do uzdrowienia.