Nadszarpnięta wiarygodność

KAI

publikacja 09.01.2004 07:02

Nadzieję, że niechęć do Jerzego Owsiaka nie odbije się negatywnie na tegorocznej zbiórce Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy, wyraził ks. Andrzej Draguła.

"Takich inicjatyw nigdy dosyć" - podkreśla w specjalnym oświadczeniu rzecznik Przystanku Jezus, ewangelizacyjnej inicjatywy, której Owsiak zakazał obecności na ubiegłorocznym Przystanku Woodstock w Żarach. Ta wielka rockowa impreza była podziękowaniem za Wielką Orkiestrę. Ks. Draguła zwraca uwagę, że tegoroczny Finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbywa się w nieco innych warunkach, bowiem pada na nią cień decyzji Owsiaka. Wspomina też o konflikcie między Owsiakiem a mediami i wytoczonych mu procesach. "Wszystko to sprawia, że w opinii wielu ludzi Jerzy Owsiak przestał być osobą wiarygodną, albo przynajmniej ta wiarygodność została mocno nadszarpnięta" - pisze rzecznik Przystanku Jezus. Ks. Draguła zauważa, że może to negatywnie wpłynąć na tegoroczną zbiórkę. Ma jednak nadzieję, że tak się nie stanie, bowiem realizowana przez Orkiestrę inicjatywa pomocy najbardziej potrzebującym jest cenna. "Trudno mi się wypowiadać w imieniu Kościoła, ale mam nadzieję, że stanowcza niechęć, jaką wobec Przystanku Jezus prezentuje Jurek Owsiak, nie zaowocuje wśród ludzi wiary niechęcią wobec samej idei Orkiestry" - pisze ks. Draguła. Zwraca także uwagę, że, paradoksalnie, jednym z największych sprzymierzeńców Owsiaka w jego akcji jest Kościół, bowiem najwięcej pieniędzy zbiera się nie na megakoncertach i licytacjach, ale pod kościołami, od ludzi, którzy właśnie idą na Mszę św. bądź z niej wracają. "Myślę, że zwykła uczciwość każe to wreszcie zauważyć" - pisze ks. Draguła. "Pozostaje sobie jedynie życzyć, by żaden procent ofiarowanych pieniędzy nie posłużył na opłacenie remontu zdewastowanych pociągów, którymi młodzież przyjedzie na kolejne «podziękowanie»" - dodaje rzecznik Przystanku Jezus. Najbliższy, XII finał Wielkiej Orkiestry Świątecznej Pomocy odbędzie się w najbliższą niedzielę, 11 stycznia. W ubiegłym roku Jerzy Owsiak nie zgodził się na obecność inicjatywy ewangelizacyjnej Przystanek Jezus na koncercie Przystanek Woodstock. Później zapowiedział, że zorganizowany w 2003 r. Woodstock był już ostatnią taka imprezą. Wśród winnych za ten stan rzeczy wymienił media, handlarzy i Kościół katolicki.