Pierwszy raz na Antarktydzie

KAI

publikacja 10.01.2004 07:17

Hieromnich o. Kalistrat z Ławry Świętej Trójcy i św. Sergiusza w Rosji sprawował liturgię Bożego Narodzenia w rosyjskiej stacji badawczej im. Bellingshausena na Antarktydzie.

Nabożeństwo to, pierwsze w ciągu prawie 200 lat naukowego poznawania szóstego kontynentu, odbyło się w specjalnie przystosowanym pomieszczeniu laboratorium aerologicznego - powiedział rosyjskim mediom wicedyrektor Rosyjskiej Wyprawy Antarktycznej Wiaczesław Martjanow, jeden z entuzjastów rozpoczętej niedawno budowy cerkwi na tym kontynencie. 30-letni o. Kalistrat udał się w 2003 r. na Antarktydę z błogosławieństwa patriarchy moskiewskiego i Wszechrusi Aleksego II jako przyszły proboszcz cerkwi, wznoszonej obecnie na Wyspie Króla Jerzego w zatoce Prudes na najbardziej odwiedzanej przez polarników i turystów stacji "Bellingshausen". W. Martjanow oświadczył, że 8 budowniczych z Ałtaju, którzy niedawno udali się na Antarktydę, wmurowało już betonowe fundamenty przyszłej świątyni, złożyło 8 zestawów z konstrukcji budowlanych z drewna syberyjskiego, dostarczonych z Kaliningradu na Antarktydę statkiem "Akademik Wawiłow". W lutym br. 15-metrowa cerkiew zostanie zbudowana wraz z sześcioma dzwonami, ikonami, świecznikami i pozostałym sprzętem kościelnym, które przywieziono na miejsce już wcześniej. "Kopuła cerkwi z pozłacanym krzyżem prawosławnym na wysokim wzgórzu będzie pierwszą rzeczą, jaką zobaczy każdy, kto przybędzie na stację im. Bellingshausena" - powiedział Martjanow.