Dzień w Dialogu Chrześcijańsko-Żydowskim

KAI

publikacja 16.01.2004 07:06

Po raz siódmy Kościół katolicki w Polsce obchodził 15 stycznia Dzień Dialogu Chrześcijańsko-Żydowskiego. Centralne obchody odbyły się w tym roku w Poznaniu. Dotychczas Dzień Judaizmu przypadał 17 stycznia, ale w tym roku przesunięto go na 15 ze względu na szabat, podczas którego żydzi nie mogliby uczestniczyć w uroczystościach.

Obchodom w Krakowie przewodniczył kard. Franciszek Macharski. Obchody Dnia Judaizmu w Poznaniu, nazwane tu VII Dniem Dialogu Chrześcijańsko-Żydowskiego, rozpoczęły się już 11 stycznia i potrwają do 19. Przebiegają one pod hasłem "Stańcie się błogosławieństwem" (Zach 8, 13). Rozpoczęło je sympozjum, na którym głównym referentem był rabin Daniel Epstein z Jerozolimy. W obszernym wykładzie wygłoszonym po hebrajsku mówca rozważał istotę błogosławieństwa. Zwrócił uwagę, że pochodzi ono od Boga, jest tym, co czyni Stwórca; nie ma wiele wspólnego z tym, co myślą i planują ludzie. Pokazał to na przykładzie powołania Abrahama. Otrzymał on od Boga błogosławieństwo, ale nie oznaczało ono wcale szczęścia w rozumieniu ludzkim, lecz wiązało się z koniecznością opuszczenia bogatej ojczyzny i zgody na los wędrowca. "Dlatego - tłumaczył rabin - błogosławieństwo związane jest z celem, jaki Bóg wyznacza człowiekowi. Nie można go osiągnąć bez ciężaru i bez troski o przyszłość. Ten, kto otrzymał błogosławieństwo, nie otrzymał zarazem spokoju i nie przyniesie spokoju tym, którzy za nim idą". Według prelegenta miejscem, do którego trafia błogosławieństwo Boga i w którym człowiek je podejmuje bądź nie, jest ludzka dusza. Istotą duszy, a zarazem naszego człowieczeństwa jest zdolność do zadawania pytań. Grecy twierdzili, że człowiek to istota rozumna, Kartezjusz - że "jest rzeczą myślącą", natomiast według rabina Epsteina "człowiek jest istotą zadającą pytania". Zwrócił on uwagę, że pierwsze słowo wypowiedziane przez Boga do Adama było pytaniem: "Gdzie jesteś?". Bóg nie chciał bynajmniej znać miejsca ukrycia pierwszego człowieka, lecz pragnął, aby Adam sam zadał sobie pytanie o swoje przeznaczenie i przeznaczenie wszystkich ludzi. Pytania te są zadawane właśnie w duszy człowieka i w niej też znajdujemy na nie odpowiedź. Jedną z nich jest na przykład miłość. Drugi prelegent, prorektor Papieskiej Akademii Teologicznej ks. prof. Łukasz Kamykowski stwierdził, że żydzi i chrześcijanie są powołani przez Boga, aby być błogosławieństwem dla świata, o ile dążą do sprawiedliwości i pokoju. Zadanie to wymaga jednak zacieśniania więzi między wyznawcami obu religii. Bycie błogosławieństwem wymaga także ciągłego nawracania, postawy dialogu i otwartości na innych. Sympozjum, które odbywało się w renesansowej sali zabytkowego ratusza poznańskiego, zgromadziło wiele wybitnych osobistości. Obecni byli m.in. metropolita poznański i przewodniczący Rady Episkopatu Polski ds. Dialogu Międzyreligijnego abp Stanisław Gądecki, rabin Warszawy i Łodzi Michael Schudrich, przedstawiciele środowisk żydowskich, członkowie Komitetu ds. Dialogu z Judaizmem Episkopatu Polski, władze samorządowe Wielkopolski z wojewodą Andrzejem Nowakowskim na czele, przedstawiciele Uniwersytetu Adama Mickiewicza. Spotkaniu towarzyszyła wystawa obrazów Jerzego Piotrowicza, można było również wysłuchać utworów Bizeta i Masseneta.

Więcej na następnej stronie

Wieczorem abp St. Gądecki przewodniczył w kościele pw. Wszystkich Świętych nabożeństwu biblijnemu, podczas którego zgromadzeni odmówili modlitwę Jana Pawła II w intencji narodu żydowskiego. "Witam wszystkich, którzy chcą szczerym sercem modlić się o pogłębienie więzi między Żydami a innymi narodami" - powiedział na początku do zgromadzonych abp Gądecki. I zaapelował do chrześcijan i żydów, aby odnaleźli w sobie błogosławieństwa Boże, by nasza cywilizacja wyglądała inaczej niż obecnie. W czasie nabożeństwa odczytano fragmenty Pisma Świętego, które komentowali abp Gądecki i dr Stanisław Krajewski - współprzewodniczący ze strony żydowskiej Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów. Psalmy śpiewał rabin Symcha Keller, inne pieśni religijne - Chór Katedralny. W wypełnionej do ostatniego miejsca świątyni zgromadzili się nie tylko katolicy i żydzi, ale także członkowie innych Kościołów chrześcijańskich, m.in. ks. Jan Ostryk z Kościoła ewangelicko-metodystycznego, przewodniczący Wielkopolskiego Oddziału Polskiej Rady Ekumenicznej i ks. Sławomir Sikora z Kościoła ewangelicko-augsburskiego. Wyjaśniając temat tegorocznego Dnia Judaizmu abp Gądecki zauważył, że Bóg obiecał ludowi Izraela, iż będzie on błogosławieństwem dla wszystkich ludzi na świecie. Co znaczy być błogosławieństwem dla drugiego człowieka? W Starym Testamencie oznacza ono przede wszystkim indywidualne życie w stanie błogosławionym, polegające na byciu sprawiedliwym i zachowywaniu pokoju. Nowy Testament nie zrywa z takim rozumieniem bycia błogosławionym, ale rozszerza je. Dla chrześcijan błogosławieństwem jest wiara w Jezusa Chrystusa, oparcie się na wierze i życie, jakie otrzymali od Niego. O takim życiu mówi Jezus w ośmiu błogosławieństwach w Ewangelii św. Mateusza, który to fragment czytano w czasie nabożeństwa. Na zakończenie kaznodzieja wezwał do wzajemnego przebaczenia, które winno zrodzić pokój między chrześcijanami a żydami. Fragment Księgi Rodzaju o powołaniu Abrahama skomentował dr Krajewski. Na początku wyraził radość, że żydzi i chrześcijanie mogą modlić się razem. Odnosząc się do omawianego fragmentu Biblii zauważył, że Żydzi, czytając Pismo Święte, zwracają uwagę na każdy, nawet najdrobniejszy szczegół. Dzieje się tak również w dzisiejszych czasach internetu i przygotowań do wyprawy na Marsa. Stosując się do tej zasady prelegent przeprowadził bardzo szczegółową analizę fragmentu Księgi Rodzaju. Abraham jest postacią podstawową dla wszystkich trzech religii monoteistycznych: judaizmu, chrześcijaństwa i islamu. Większość ludzi na świecie żyje w cywilizacji mającej swe źródło w powołaniu Abrahama. Zdaniem mówcy, mimo że żyjemy już od wieków w monoteizmie, kształtowanie życia indywidualnego i społecznego bez bałwochwalstwa nadal jest wielkim wyzwaniem dla żydów i chrześcijan.

Więcej na następnej stronie

Wprowadzenie do modlitwy "Ojcze nasz" wygłosił ks. Michał Czajkowski, współprzewodniczący Polskiej Rady Chrześcijan i Żydów ze strony katolickiej. Zauważył, że ta najbardziej chrześcijańska modlitwa zrodziła się z żydowskiej wiary, nadziei i miłości, które były w Jezusie Chrystusie. Ta modlitwa może nas łączyć z żydami - dodał ks. Czajkowski. Nabożeństwo zakończyło się odmówieniem modlitwy "Ojcze nasz", po czym abp Gądecki udzielił zgromadzonym błogosławieństwa z Księgi Liczb, tzw. Aaronowego, a następnie wszyscy odśpiewali pieśń "Pod Twą obronę". Na zakończenie Dnia, o godz. 19.00 w historycznym gmachu synagogi przy ul. Woronieckiej rozpoczęła się "Medytacja o pokoju" z wypowiedzią m.in. rabina Warszawy i Łodzi Michaela Schudricha, przewidziany jest również koncert Chóru Akademickiego. Uczestnicy medytacji będą mogli obejrzeć instalację artystyczną "Atlantyda" Janusza Marciniaka. Na 16 stycznia organizatorzy Dnia zaplanowali specjalne programy edukacyjne dla młodzieży: "Światło w Judaizmie" będzie prezentować Monika Krajewska w siedzibie Gminy Żydowskiej, natomiast prelekcję "Synagoga-Kościół-Cerkiew" wygłosi Magda Banaszak w Centrum Kultury Zamek. "Marzenia, Wspomnienia, Życzenia" - to tytuł koncertu kameralnego w wykonaniu wykładowców i studentów poznańskiej Akademii Muzycznej, który rozpocznie się o godz. 18.00 w Pałacu Działyńskich. Na zakończenie obchodów, 19 stycznia o 19.30 w Teatrze Nowym, Justyna Steczkowska da koncert tradycyjnej muzyki aszkenazyjskiej i sefardyjskiej. Uroczysty charakter miały również obchody Dnia Dialogu Chrześcijańsko-Żydowskiego w Krakowie. Nabożeństwu Słowa Bożego w krakowskiej bazylice franciszkanów, z udziałem katolików i przedstawicieli miejscowej gminy żydowskiej, przewodniczył kard. Franciszek Macharski. Następnie odbyła się dyskusja nt. "Staniecie się błogosławieństwem", zorganizowana przez Międzywydziałowy Instytut Ekumenii i Dialogu PAT. Kard. Macharski wezwał uczestników nabożeństwa, by byli "budowniczymi pokoju". "Gorąco pragnę, by tu, w tej świątyni, to wezwanie usłyszeli wszyscy: młodzi i starzy, katolicy i żydzi" - powiedział metropolita krakowski. Przypomniał istotę obchodów Dnia Judaizmu, która polega na tym, by "pochylić się nad naszym wspólnym dziedzictwem i dostrzec tych, którzy żyją nim do dziś" i jest wezwaniem do wyzbycia się lęku.

Więcej na następnej stronie

Przewodniczący Żydowskiej Gminy Wyznaniowej w Krakowie Tadeusz Jakubowicz wyraził wdzięczność za wspólną modlitwę i nadzieję, że "w roku kalendarzowym będzie więcej takich dni, jak ten". Podczas nabożeństwa złożył on także życzenia kard. Macharskiemu z okazji 25-lecia posługi biskupiej. Obaj długo trwali w serdecznym uścisku i cichej rozmowie. Metropolita krakowski udzielił zgromadzonym w świątyni uroczystego błogosławieństwa, które zakończył żydowskim pozdrowieniem "Szalom!". Uczestnicy modlitw wzięli także udział w dyskusji na temat "Staniecie się błogosławieństwem". W sali Papieskiej Akademii Teologicznej w Krakowie rozmawiali o tym ks. Stanisław Wronka i Konstanty Gebert. Pierwszy z nich podkreślał sens pojęcia "błogosławieństwo" w świetle historii narodu izraelskiego. Według niego, prorockie zdanie "Staniecie się błogosławieństwem" oznacza, że "nad Żydami wciąż trwa błogosławieństwo Boże, które ma się rozlewać na wszystkich ludzi". Zastrzegł, że dziedzicami tego błogosławieństwa są chrześcijanie, którzy jednak nie odbierają go wyznawcom judaizmu i nie przekreślają wartości misji Żydów w świecie. "Trzeba, aby zarówno żydzi, jak i chrześcijanie, stali się błogosławieństwem: najpierw dla siebie, potem dla świata" - podkreślił kapłan. "Trzeba, byśmy umieli wzajemnie przyznać: »zrozumieliśmy, że z wami jest Bóg«, by świat to samo zauważył i chciał się do nas przyłączyć" - dodał. Konstanty Gebert przetłumaczył sens błogosławieństwa na życzenie: "oby spotkał cię taki los, jak Żydów". "Ciarki przechodzą, gdy się słyszy takie życzenia, zwłaszcza w tym mieście, gdzie w powietrzu wciąż krążą cząstki tych, którzy mieli być nosicielami tego błogosławieństwa. Kto by chciał takiego losu?" - pytał z przekąsem. "Błogosławieństwo" w świetle Auschwitz i codziennej nienawiści nabiera nowych znaczeń i wypełnione jest nadzieją, że naród żydowski wreszcie stanie się błogosławionym - mówił. Prezes Stowarzyszenia Midrasz dodał, że paradoksem wielkich religii: chrześcijaństwa, judaizmu i islamu, jest toczący je rak nienawiści. "Czy to takie dziwne, że ludzie wierzący w jednego Boga ze sobą rozmawiają? Skoro to takie wydarzenie, to jaką prawdę o nas mówi?" - zastanawiał się Gebert. Jego zdaniem, wszyscy: chrześcijanie, żydzi, muzułmanie mają obowiązek "coś z tym zrobić - razem, a nie przeciwko sobie". Według rabina Warszawy i Łodzi Michaela Schudricha obecnie jest w naszym kraju ok. 20 tys. osób związanych w różnym stopniu z religią judaistyczną. Jednakże, jak zauważa Piotr Kadlczik, przewodniczący Związku Gmin Wyznaniowych Żydowskich w Polsce, formalnie do Związku należy najwyżej ok. 6 tys. osób.