W "Portalu Społeczności Internetowej Miasta" (www.um.bierun.pl) czytamy: Święty Walenty w całej Europie doznaje szczególnego kultu jako patron od chorób umysłowych i nerwowych a przede wszystkim zaś padaczki. Według Martyrologium Rzymskiego, święty ten żył w III wieku i był prawdopodobnie biskupem Terni koło Rzymu. Sam opis śmierci oraz okoliczności poprzedzających męczeństwo w barwnych słowach przywołuje m. in. ks. Piotr Skarga. Święty Walenty w czasie prześladowań uzdrowił ze ślepoty córkę jednego ze sług cesarskich i doprowadził do nawrócenia całej jego rodziny. To sprowadziło na niego gniew władcy, który kazał biskupa bić maczugami, a późnej ściąć. Kult świętego dość szybko się ożywił. W miejscu, w którym męczennik został pochowany, już IV w. papież Juliusz I kazał wznieść bazylikę. Za sprawą historii świętego, ale także legend z nim związanych, kult świętego biskupa rozszerzył się szybko w całej chrześcijańskiej Europie. Święty Walenty czczony jest jako patron chorych. Jedna z hipotez powiada, że przypisano mu tę dziedzinę za sprawą podejmowanych na gruncie języka niemieckiego prób etymologicznych. Wywodzono bowiem znaczenie imienia świętego od niemieckiego bezokolicznika fallen - padać. To, że św. Walenty zakorzenił się w polskiej tradycji religijnej jest skutkiem niemieckich właśnie wpływów. Kult świętego przywędrował do nas z Bawarii i Tyrolu.Na zachodzie Europy święty patronuje zakochanym co najmniej od XV w. Jedni wyjaśniają to zbieżnością dnia świętego z porą łączenia się na Wyspach Brytyjskich ptaków w pary. Może dlatego jest tak dużo motywów związanych z nimi na wysyłanych kartkach (głównie gołębie). Inni uzasadniają to adaptacją przez chrześcijaństwo pogańskiego zwyczaju wypisywania przez chłopców ( w dniu bogini dziewcząt, 15 lutego) imion swych ukochanych. W Polsce kult ten jest mocno zakorzeniony, zapewne z uwagi na choroby, których uleczenia można było doznać za jego pośrednictwem. Znane są dwa wielkie sanktuaria na terenie Polski, gdzie znajdują relikwie świętego Walentego. Są to Krobie w Poznańskim oraz Kościół Mariacki w Krakowie. W najbliższej okolicy, oprócz Bierunia, sanktuarium świętego Walentego znajduje się w Woźnikach, opodal Lublińca.

Kościółek św. Walentego w Bieruniu, zdj. za stroną www.bart-apostol.katowice.opoka.org.pl Godne zanotowania jest również, że kościółek bieruński posiada relikwie, których autentyczność została potwierdzona specjalnym aktem. Cieszą się one niezwykłą czcią wiernych tak, że śmiało można określić bieruński "Walencinek" jako sanktuarium tego świętego w ziemi pszczyńskiej.