Nieugięci i ufni pielgrzymi

KAI

publikacja 22.03.2004 06:19

"Wyjątkowymi świadkami pełnej miłości Opatrzności Bożej, która towarzyszy dziejom ludzkości" nazwał Jan Paweł II czworo nowych błogosławionych, których wyniósł dzisiaj na ołtarze.

W obecności kilkunastu tysięcy wiernych zgromadzonych na placu św. Piotra w Watykanie Papież beatyfikował: włoskiego kapłana Ludwika Talamoni, dwie zakonnice hiszpańskie - Matyldę od Najświętszego Serca Téllez Robles i Piedad de la Cruz Ortiz Real - a także włoską zakonnicę Marię Kandydę od Eucharystii. Jest to pierwsza beatyfikacja w tym roku, a 144. od początku pontyfikatu. W homilii, nawiązując do dzisiejszego czytania z Drugiego Listu do Koryntian św. Pawła i Ewangelii św. Łukasza, Papież stwierdził, że ich treść "tworzy niejako hymn na dwa głosy, wysławiający miłość Boga, Ojca miłosiernego (Łk 15, 11-32), który pojednał nas w Chrystusie (2 Kor 5, 17-21)". - Hymn, który staje się gorącym wezwaniem: "Pojednajcie się z Bogiemę (2 Kor 5, 20). Zaproszenie to opiera się na pewności, że Pan nas miłuje - powiedział Jan Paweł II. Papież podkreślił, że "wyjątkowymi świadkami pełnej miłości Opatrzności Bożej, która towarzyszy dziejom ludzkości, jest czworo nowych błogosławionych". - Wspierani przez nieugiętą ufność do Ojca niebieskiego, podejmowali oni trudy i próby ziemskiego pielgrzymowania. Ich oparciem i pociechą w trudnych wydarzeniach życia był zawsze Chrystus. Tak też doświadczyli na sobie prawdy, że żyć w Nim oznacza stać się "nowym stworzeniem" (2 Kor 5, 17) - mówił Ojciec Święty. Papież w krótkich słowach przypomniał sylwetki nowych błogosławionych. Ludwik Talamoni Błogosławionego Ludwika Talamoni, wybitnego włoskiego kapłana i polityka katolickiego oraz założyciela Instytutu Pań Miłosierdzia nazwał "wiernym odbiciem miłosierdzia Bożego". - Najwybitniejszy z jego uczniów w seminarium licealnym w Monzy Achille Ratti, późniejszy papież Pius XI, określił go "ze względu na świętość życia, światło wiedzy, ogrom serca, biegłość nauczania, zapał apostolski i obywatelskie zasługi chlubą Monzy, klejnotem duchowieństwa ambrozjańskiego, przewodnikiem i ojcem niezliczonych dusz" - przypomniał Papież i podkreślił, że "nowy Błogosławiony był obowiązkowy w posłudze konfesjonału i służbie ubogim, więźniom, a zwłaszcza chorym i źle sytuowanym". - Jakże świetlanym przykładem jest on dla wszystkich! Wzywam, by patrzyli na niego przede wszystkim kapłani oraz zgromadzenia sióstr miłosierdzia - powiedział Ojciec Święty.
Więcej na następnej stronie

Matylda Robles Jan Paweł II podkreślił następnie głębokie umiłowanie Chrystusa przez bł. Matyldę Robles, Hiszpankę założycielkę zgromadzenia Córek Maryi Matki Kościoła. Papież przytoczył słowa św. Pawła z 2. Listu do Koryntian, iż "jeżeli (...) ktoś pozostaje w Chrystusie, jest nowym stworzeniem". Zwrócił uwagę, że "ta niezmordowana kobieta i zakonnica służyła swemu Nauczycielowi, żyjąc modlitwą i przemieniając społeczeństwo swoich czasów. Dokonywała tego opiekując się sierotami, odwiedzając chorych w ich domach, wspierając kobiety pracujące i angażując się w pracę w Kościele". - Jednocześnie głęboka cześć dla Eucharystii i dla Jezusa w sakramencie ołtarza sprawiła, że "pragnęła być jak chleb, który się rozdziela wszystkim" - mówił dalej Papież. Dodał, że "tego także uczyła swe siostry - Córki Maryi Matki Kościoła, a jej wspaniałe świadectwo jest wezwaniem, aby żyć adoracją Boga i służbą braciom, będącymi dwoma podstawowymi filarami zaangażowania chrześcijańskiego". Piedad de la Cruz Ortiz Mówiąc o bł. Piedad de la Cruz Ortiz, założycielce sióstr salezjanek od Najświętszego Serca w Alcantarilla w hiszpańskiej Murcji, Papież powiedział, że jest ona cudownym przykładem pojednania, które proponuje nam św. Paweł w drugim czytaniu: "w Chrystusie Bóg jednał z sobą świat". - Bóg prosi jednak o współpracę ludzi, aby wypełnić do końca swe dzieło pojednania - dodał Ojciec Święty. Zwrócił uwagę, że "nowa błogosławiona zgromadziła młode dziewczęta pragnące pokazać pokornym i ubogim miłość Ojca, objawioną w Sercu Jezusa i w tym celu utworzyła nową wspólnotę zakonną". - Była wzorem cnót chrześcijańskich a umiłowawszy Chrystusa, Maryję Pannę i biednych jest dla nas przykładem umartwienia, modlitwy i miłosierdzia wobec wszystkich potrzebujących - powiedział Papież. Maria Kandyda "Stworzeniem nowym" stała się Maria Barba, która całe swoje życie ofiarowała Bogu w Karmelu, gdzie przyjęła imię Maria Kandyda od Eucharystii - mówił o nowej błogosławionej Jan Paweł II i zaznaczył, że była "autentyczną mistyczką Eucharystii i uczyniła z niej centrum całego życia, idąc za tradycją karmelitańską, w szczególności za przykładem świętej Teresy od Jezusa i świętego Jana od Krzyża". - Do tego stopnia umiłowała Jezusa eucharystycznego, by odczuwać stałe i żarliwe pragnienie, ażeby być niestrudzoną apostołką Eucharystii. Jestem pewien, że z Nieba błogosławiona Maria Kandyda nadal pomaga Kościołowi, by wzrastał w zadziwieniu i miłości do tej najwyższej Tajemnicy naszej wiary - powiedział Ojciec Święty.

Więcej na następnej stronie

Na zakończenie homilii Jan Paweł II powiedział: - Wezwanie do radości, jakie cechuje dzisiejszą liturgię, wzmacnia dar błogosławionych Ludwika Talamoni, Matyldy del Sagrado Corazón Télles Robles, Piedad de la Cruz Ortíz Real i Marii Kandydy od Eucharystii. Pozwalają oni zakosztować nam, pielgrzymującym na ziemi, radość Raju i są dla wszystkich wierzących świadkami niosącej pociechę nadziei. Uroczystości beatyfikacyjne zakończyła modlitwa Anioł Pański. W wygłoszonym przed nią krótkim przemówieniu Jan Paweł II zachęcił Hiszpanów do podtrzymywania nadziei, męstwa i szlachetności "w obliczu bólu tak wielu rodzin, ludności Madrytu i całej Hiszpanii z powodu niedawnego zamachu terrorystycznego". - Miłość jest silniejsza niż nienawiść i śmierć! - podkreślił Ojciec Święty. Papież pozdrowił uczestników beatyfikacji, szczególnie kardynałów, biskupów, kapłanów oraz wiernych języka hiszpańskiego, jak również przedstawicieli władz, obecnych na beatyfikacji matki Matyldy Téllez i matki Piedad de la Cruz. - W sposób szczególny pozdrawiam Córki Maryi Matki Kościoła i Salezjanki od Najświętszego Serca Jezusa. Niech przykład i wstawiennictwo nowych błogosławionych pomoże nam kroczyć śladami Chrystusa, być narzędziami Jego miłosierdzia i współpracownikami Opatrzności - powiedział Papież. Zwracając się do pielgrzymów przybyłych z różnych stron Włoch oraz towarzyszących im przedstawicieli władz kościelnych i cywilnych Papież w szczególności pozdrowił arcybiskupa Mediolanu, kard. Dionigiego Tettamanzi, kapłanów i wiernych z Monzy, rodzinnego miasta błogosławionego Ludwika Talamoniego oraz siostry miłosierdzia. Ojciec Święty pozdrowił także Rodzinę Karmelitańską, a zwłaszcza mniszki z Karmelu w Raguzie, świętujące beatyfikację matki Marii Kandydy od Eucharystii. - Za przykładem nowych Błogosławionych, zwracamy się teraz z ufnością o wstawiennictwo Matki Bożej w intencji potrzeb Kościoła i całego świata - powiedział Papież. Kończąc Jan Paweł II pozdrowił rodaków: - Pozdrawiam pielgrzymów z Polski. Wszystkim szczęść Boże. Obecna beatyfikacja była pierwszą w tym roku, a 144. od początku pontyfikatu. Podczas dotychczasowych obrzędów tego rodzaju Jan Paweł II ogłosił 1320 błogosławionych, wśród których zdecydowaną większość - 1031, stanowią męczennicy, reszta (289) to wyznawcy. Ponadto w czasie 50 kanonizacji Papież dał Kościołowi 476 świętych, w tym 402 męczenników i 74 wyznawców. Poza tym w 4 przypadkach potwierdził kult błogosławionych istniejący "od niepamiętnych czasów" i w jednym wypadku - kult świętego.