Lew w ZOO zabił kobietę

PAP |

publikacja 08.03.2013 07:23

Ważący ponad 160 kg lew berberyjski niespodziewanie zaatakował pracownicę ogrodu zoologicznego Cat Haven niedaleko Fresno, w stanie Kalifornia. Kobieta zginęła na miejscu - poinformowały w czwartek władze.

Lew w ZOO zabił kobietę Amrum / CC-SA 2.5 W ostatnich latach dzikie koty trzymane w niewoli kilka razy atakowały ludzi w USA

Drapieżnik o imieniu Cous Cous zaatakował 24-letnią Dianne Hanson, która weszła do jego wybiegu aby go posprzątać.

Kobieta była przekonana, że lew znajduje się w zamkniętej części wybiegu. Z pierwszych ustaleń wynika, że drapieżnikowi udało się w jakiś sposób otworzyć furtkę klatki.

Lekarz sądowy stwierdził, że Hansen doznała złamania kręgów szyjnych co spowodowało natychmiastową śmierć. Miała ona duże doświadczenie w pracy z dzikimi zwierzętami, które nabyła m.in. w Afryce.

Tragedia w Fresno była już kolejnym tego rodzaju incydentem w USA w ostatnich latach z udziałem dzikich kotów trzymanych w niewoli.