Premier: projekt o związkach za dwa miesiące

KAI |

publikacja 12.03.2013 18:59

Zależy nam na konstytucyjnym projekcie w sprawie związków partnerskich – powiedział dziś premier Donald Tusk po zakończeniu obrad Rady Ministrów, pytany o stan prac nad klubowym projektem Platformy Obywatelskiej w sprawie związków partnerskich. Jak dodał szef rządu, projekt powinien trafić do Sejmu „najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy”.

Premier: projekt o związkach za dwa miesiące Archiwum Kancelarii Prezydenta RP / CC 1.0 Premier Donald Tusk

„Trwają prace nad tym, żeby projekt dotyczący związków partnerskich był zgodny z konstytucją”, ponieważ - jak powiedział premier - „wątpliwości, które były przedmiotem emocji wewnątrz Platformy” w kwestii „konstytucyjności niektórych propozycji pozostają w mocy”.

„Nam bardzo zależy na tym, żeby projekt, który być może w ostateczności trafi do prezydenta, nie był przez niego kierowany do Trybunału Konstytucyjnego, bo jeśli TK zakwestionuje jakieś rozwiązanie, to prawdopodobnie ludzie nawet z dobrą wolą, którzy chcą zrobić poważny ukłon w stronę środowisk zainteresowanych związkami partnerskimi, mogą wyrządzić im wielką krzywdę” – powiedział premier Tusk.

Jak powiedział, także jemu osobiście zależy na tym, by „to był projekt zgodny z konstytucją, albo będzie możliwie minimalnie narażony na skuteczną skargę konstytucyjną”. – Na pewno nie będzie to projekt rewolucyjny, ale ułatwiający życie tym, którzy decydują się na związki partnerskie – stwierdził szef rządu.

Premier wyraził przekonanie, że najpóźniej w ciągu dwóch miesięcy projekt PO powinien trafić do Sejmu „i wiele na to wskazuje, że będzie to jeden projekt”. – Ale gdyby się miało okazać, że jakaś grupa posłów w Platformie kategorycznie będzie się domagała własnego projektu, ja nie będę stawiał sprzeciwu – powiedział Donald Tusk.

„Wydaje się, że jest dzisiaj prawie pewne, że możliwy jest jeden projekt, bo wszyscy chcą pomóc, nikt nie chce jakichś skrajnych gwarantów rewolucji, każdy chce by to było zgodne z konstytucją” – dodał premier.

W styczniu Sejm odrzucił trzy projekty ustaw dotyczących związków partnerskich, zgłoszone przez SLD, Ruch Palikota i posła PO Artura Dunina. Niedługo potem konserwatywny poseł PO Jacek Żalek zaprezentował swój projekt „ustawy o wspólnym pożyciu”, którego celem jest ułatwienie codziennego funkcjonowania osobom pozostającym ze sobą w faktycznym wspólnym pożyciu (niezależnie od tego jakiej są płci), ale bez legalizacji związków homoseksualnych.

Pod koniec lutego w klubie parlamentarnym PO powstał trzyosobowy zespół, który ma wypracować jeden projekt w sprawie związków partnerskich. Tworzą go Elżbieta Achinger, Artur Dunin i Jerzy Kozdroń.